Laboratorium Medyczne Przy Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku

Obsługa miła. Długa kolejka

Wszystko sprawnie, nawet jak są kolejki, bardzo sympatyczne panie, które dbają o dobrą atmosferę i otaczają pacjentów troską. Polecam również na badania bez skierowania z uwagi na bardzo atrakcyjne ceny.

Pani Paulina jest mistrzynią w swoim fachu!

ceny niskie, kolejki standardowe, jak się wie o której przyjść to nawet kolejek za bardzo nie ma. Wyniki badań przeważnie szybko

mam same dobre doświadczenia, panie pielęgniarki mistrzynie w swoim fachu. a kolejki bywają, ale długo się w nich nie czeka

Jedna pielęgniarka nie wie jak pobiera się krew ciężarnej kobiecie ( po 1 probie mówiłam, że cos zrobiła ,że boli mnie cala ręka, piecze etc; postawiła wiec 2 x zrobić to samo, aż, rzuciła strzykawkami i wybiegła krzycząc,że nie umie wykonać badań i kazała innej zrobić to za nią) , a gdy uszkodziła rękę doprowadzając do zapalenia żył głębokich etc, stan zapalny ucha , szczęki ( trawąjcy od lutego do dziś) , gorączka etc. nawracające co parę dni etc. to zwyczajnie nie poczuła się do odpowiedzialności. Kiedy przyszłam po jakimś czasie,bo nie przechodziło i po odbytych wizytach u lekarzy ,to wciskane było mi ,że kłamię. Szok. Fajna Pani to ta z plakietką lilo @&stich . Ta umie elegancko pobrać krew. Z ręką do dzis problem i jakiś stan zapalny w uchu i organizmie :/ . Przez wzgląd na ciążę nie można teraz tego leczyć, stwierdził specjalista. Ostatnio już bałam się tam pobierać krew do badań, jednak trafiłam na inną pielęgniarkę ( niż ta niekompetentna) , która przez wzgląd na traumę ( strach ,że coś znów tam się może stać; brak już zaufania do tego laboratorium) wysłuchała moich obaw i próśb o posłużenie się cienką igłą oraz pobieranie z żyły lewej ręki ( prawej już nigdy nie dam) i z przedramienia. Nic nie poczułam, samo badanie trwało może z minutkę. Zachowała się bardzo profesjonalnie i empatyczne. Dziękuję.

Korzystam już od pewnego czasu i za każdym razem jestem zadowolona z usług.

Bardzo miła obsługa. Polecam.

Wszystko odbywa się sprawnie, fachowo. Panie w rejestracji wydają kody, bez zbędnych formalności i pytań. Panie pielęgniarki (trzy stanowiska) profesjonalnie i bezboleśnie pobierają krew. Nigdy nie miałem siniaków, czy też podkrawien. Jest też pomieszczenie, aby po kluciu usiąść i przytrzymać opatrunek.

Dzisiaj godzina 7.10 wchodzimy do laboratorium bo już 10 minut po czasie A Pani taka grubsza blondyna krzyczy że jeszcze 7 godziny nie ja i nas wyprosila .