Lewiatan

Obsługa porażka ,ceny raczej wysokie,towar różnie bywa ,ja akurat trafiłam na rozmrożone pierogi,

Plus za otwartość w niedziele, minus za to że nie można nabyć niektórych produktów dostępnych w sklepie ponieważ nie są wprowadzone w system, produkty źle oznakowane przez co wprowadzają klienta w błąd cenowy

Może być obsługa spoko dobra lokalizacja

Sklep super ale czasami nie zmieniają cen i trochę drogo.

Dramat ciasto niezdatne do spożycia stoi za witryną...ceny produktów nie zgadzają się z cenówkami pod produktem ogólnie dramat nie polecam

5 gwiazdek daje ogólnie sklepowi że jest dobrze zatowarowany wszystko można kupić. Jedną gwiazdkę daję pracownikom tego sklepu za brud porozpiepszany towar po alejkach wszędzie gdzieś coś leży nie powykladane na półki ,warzywa i owoce nie poprzebierane z zepsutych ,w lodówce z nabiałem rozpieprz ,soki w butelkach stoją koło szyby gdzie naświetla je słońce znicze porozpiepszane i zadaję jedno pytanie czy tam ktoś w ogóle pracuję i panuje nad tym chaosem.Za kasami też nie lepiej wygląda .Sklep funkcjonuje także w nocy do rana powinien być tam porządek towar powykladany sklep czysty i umyty.Podlogi także są brudne.Albo to są leniwi pracownicy albo brak osoby która ma zarządzić wszystkim pracę aby na bieżąco było wszystko zrobione .Sklep ogólnie zaniedbany a winę ponoszą pracownicy za to co tam się dzieje.Panie obgadują nie zadowolone z pracy ze zmian na które muszą przychodzić .W tym sklepie brakuje jedynie dobrych pracowników.

Bardo lubię ten sklep

Cóż... Nie można za wiele oczekiwać po Lewiatanie. Solidny sklep, ale wybór pieczywa to koszmar, być może zbyt późno robiłem zakupy. Nie jest to jednak rola lewiatana. Największym plusem jest to, że obsługują nawet 7 dni w tygodniu, co ratuje niejednego ;)

Pod kątem asortymentu dobry sklep, wszystko w jednym miejscu, świetne godziny otwarcia.Aczkolwiek szkoda mi Pań, które pracują tam na nocną zmianę, bo zaopatrują klientów tylko w alkohol i tytoń. Dla mnie mogło by być zamknięte.Porażką jest czas oczekiwania w kolejkach do kasy. Pracowników chyba jest za mało, bo wszędzie panuje ogólny nieład, choć widać, że Panie uwijają się jak w ukropie.Czy ktoś zarządza tam zespołem???Do tego ostatnio kobieta przede mną dostała resztę - garść drobnych, kasjerka liczyła to ok 10 min, żeby jej wydać, bo inaczej nie miała.Idę tam w ostateczność, bo wchodząc po dwie rzeczy czekam 20 min w kolejce.