Poradnia Chirurgiczna Manus

Pani z rejestracji, kiedy przyszedłem się zorientować jakie są godziny przyjęć (telefonu nikt nie odebral po kilkunastu próbach połączenia w różnych godzinach), była przemila, pożartowala ze mną nie zwracając na fakt, że nie mam maseczki (sama oczywiście też nie miala), powiedziala mi kiedy mam się zgłosić zapewniając mnie, że jeśli przyjdę w wyznaczonym dniu nawet 2 minuty przed końcem przyjmowania pacjentów na pewno będę przyjęty dodając że sama się o to postara. Kiedy nastąpił dzień wizyty (przyszedłem ok 45 minut przed końcem przyjmowania pacjentow) ta sama Pani była bardzo nieuprzejma, powiedziala że nie będzie ze mną rozmawiać bo nie mam maseczki, powtarzała to za każdym razem kiedy próbowałem się o cokolwiek zapytać, na końcu stwierdziła, że i tak mnie nie przyjmą. Dawno nie spotkalem sie z takim chamstwem w strone pacjenta. Pewnie gdyby to była wizyta prywatna nie byłoby już problemu. Niestety samego gabinetu i badania nie jestem w stanie ocenic, gdyz ww Pani nie pozwolila mi na to. Nie polecam.

Piątek godz. 14.oo - wg internetu poradnia czynna do godz. 14.30. Poszedłem, aby dowiedzieć się o możliwość wizyty prywatnej. Zastałem dwie panie zamykające drzwi wejściowe - nie wiem, lekarki czy sprzątaczki. Poradnia już nieczynna, umówić się nie można, poza tym panu zabiegu nie zrobimy bo u nas obowiązują zasady. W sumie zostałem zbyty jak intruz.

Polecam ta Poradnie bardzo.Lekarz jak i pielęgniarka są bardzo dobrymi specjalistami i mają super podejście do pacjeta. Przyjmują do razu że skierowaniem. Gdybym mogła byloby więcej gwiazdek.

Nie polecam, odradzam. Trzymać się z daleka. Pacjentka miała ropień pod pachą. Został wypreparowany, rana zaszyta. Temat zakończony. Po dwóch tygodniach szwy zostały zdjęte. Kilka dni potem zgłaszała, że z rany cieknie jakaś żółta wydzielina. Od pielęgniarki usłyszała, że tam nic się nie robi, lekarz nawet nie spojrzał. Minęły następne dwa tygodnie, a z rany w dalszym ciągu wyciekał żółty płyn. Pacjentka zgłosiła się do prywatnego gabinetu. Lekarz, który to zobaczył wpadł we wściekłość widząc partactwo. Musiał ponownie otworzyć ranę, wyłyżeczkował, zastosował sączek, rana codziennie ma zmieniany opatrunek. Pacjentka dostała również antybiotyk. Kilkaset złotych poszło, aby poprawić partactwo lekarza i indolencje pielęgniarki.

Bardzo niemiła pielęgniarka która rozczłapanych co chwile rozmowy i daje dość do słowa . Dziś mam termin zdjęcia szwów a Pani w bezczelny sposób twierdzi ze nie będzie mi ściągać szwów nie widząc nawet jak rana wyglada .

Bardzo miła,przyjazna atmosfera.Przychodnia warta polecenia.

Pani z rejestracji fatalna, nieuprzejma. Nie pamietam kiedy spotkałam taką osobę w rejestracji. Wszyscy w kolejce komentowali tej Pani zachowanie.

Polecam serdecznie poradnie, przychodnie i Pana Doktora Rudzkiego. Pani Małgosia sprawia że żaden zabieg nie jest straszny a atmosfera w jakiej on przebiega sprawia że nie wiem nawet kiedy zrobione było cięcie.Na zabieg czekałam tylko ok. Miesiąca od rejestracji, wszystko pięknie się goi, opieka doskonała. Polecam

Kilkukrotnie korzystałam z Poradni Manus i za każdym razem spotkałam się z uprzejmością, zaangażowaniem i profesjonalizmem zarówno Pani w rejestracji, jak i Pana doktora. Dla mnie ta Poradnia to gwarancja bezpieczeństwa, 100% opieki i życzliwości, co pomaga z całą pewnością zniwelować stres. Na pewno nie raz jeszcze będę pacjentką Poradni. Dziękuję całemu zespołowi! A.B.