Poczta Polska

Kiedy przemiłe" Państwo w końcu zaczną spelniać swoje obowiązki tak - jak ich prezentujecie? Nie potzrebuję Państwa pustego "Przepraszamy za zaistniałą sytuację i postaramy się aby sytuacja się poprawiła i nie powtóryrza". Słyszałam to już tyle

To trudne do wyobrażenia, ale zdarzają się mile osoby w obsłudze w tej placówce -np Pani Agnieszka.Wszystko wytłumaczyła, będąc bardzo uprzejmą i cierpliwą.

Że nikt tego dziadostwa nie zaorał, to cud każdej kadencji w rządzie. Regały śmieciowych zabawek i kalendarzy zawalające pocztę że nie ma gdzie przejść. 5 minut czekania na kogoś, żeby założył rolkę do automatu wydającego numerki. Otwarte jedno okienko, jak jest dobry dzień to dwa. Kupno jednej koperty staje się epopeją i odyseją zajmującą PÓŁ GODZINY.

Akurat trafiłam na jakąś lukę bez kolejki. Obsługa bardzo niemiła, zgubiono ci paczkę, a ty człowieku rób co chcesz, to twój problem. szkoda gadać.

Listonosz zawsze zostawia awizo, co wydłuża realny czas otrzymania paczki zawsze o jeden dzień bo odbiór przesyłki dopiero jest na drugi dzień. Złożyłem reklamacje ponownie…

Wielka pochwała dla urzędnika kontrolera pracy listonoszy, moja mama mająca 84 lata została bardzo dobrze obsłużona w sprawie reklamacji, aviza nie docierały z powodu nieuczciwego listonosza. Wszystko zostało wyjaśnione. DZIĘKI

Od trzech lat nie widziałem na oczy listonosza. Wieczne awizo, a na poczcie tłumy i jedno otwarte okienko.

Listonosz burak, nie dostarcza listów. Wrzuca od 2lat awizo, skargi nie pomagają. Proszę je nie pomaga. Krzyczenie nie pomaga. Oby ta poczta komunistyczna upadła.

To jest żenujące. Listy nadane i ostemplowane miesiąc temu, faktury z terminami płatności 2 tygodnie wstecz, przypomnienia o polisach po czasie, wszystko dostarczone na raz, choć przez ponad miesiąc nie przyszła pojedyncza korespondencji. Nie wiem czego to zasługa - waszego bałaganu? Nieudolności? Do tego wielokrotnie zostawiane awiza pomimo obecności w domu - bo łatwiej jest zostawić awizo niż zadzwonić domofonem. Hitem są też awiza wystawiane... z datą wsteczną. Rzygać się chce od tego jak ta poczta działa. Już lepiej jakby w tym miejscu powstała jakaś Żabka czy coś podobnego, bo chociaż można byłoby na miejscu kupić co przydatnego, a nie stos dewocjonaliów jak w przykościelnym sklepie.