Fabryka Mięsa i Wędlin

Od lat kupuje tam często mięso i wędliny. Sklep W sposób ewidentny odstaje od innych tego typu zlokalizowanych nie tylko w Hucie ale i całym mieście. Oczywiście odstaje na plus. Wysoka jakość towarów jest doceniana przez klientów o czym świadczą wieczne kolejki (znosne). Jedyna dla mnie wada to brak mozliwosci zapłaty kartą. Fachowa i pomocna obsługa to kolejny plus.

O prawidłowe dostarczanie białek do mojego organizmu dba Jacek :) mięśnie mam twarde jak skała bo stasuje najlepszy dostępny, regionalny nowohucki produkt:)

Miejsce godne polecenia : zarówno mięso ( tylko z Polski), jak i wędliny są zawsze świeże i najwyższej jakości. Od dawna robię zakupy w tym sklepie. Kiedyś było mi łatwiej bo mieszkałam w niedalekiej okolicy. Teraz żeby zrobić zakupy w tym sklepie muszę przejechać ok. 50 km, ale uważam, że warto. Mięso po przywiezieniu nie muszę od razu przetwarzać bo długo zachowuje swoją świeżość. Doceniam też, że właściciele sklepu sprowadzają towar tylko z małych, sprawdzonych przetwórni dzięki czemu wędliny i szynki mają naturalny smak. Poza tym korzystam z możliwości złożenia zamówienia telefonicznego - skraca mi to bardzo czas zrobienia zakupów. Umawiam się na odbiór towaru o określonej godzinie i zawsze jest wszystko przygotowane.

Jeden z najlepszych mięsnych w nowej hucie :)

Sklep dobrze zaopatrzony, wszystko świeże, szeroki wybór wędlin zadowoli najbardziej wybrednych. Na poczekaniu można zmielić mięso , ubić kotlety czy zapakować próżniowo wędlinę. Realizują zamówienia pod klienta. Można też tu nabyć makarony,sery, wiejskie jaja i przetwory.

Duży wybór mięsa i wędlin. Miła obsługa. Ceny wysokie.

Polecam. Jak dla mnie najlepszy sklep mięsny jaki znam. Może ceny ciut wyższe ale dobra jakość produktów. Zauważyłam że stawiają duży nacisk na jakość wędlin i jest dużo takich z naturalnym składem. Miłe wnętrze, jak nie w mięsnym tylko jakiejś galerii. Miłe panie ekspedientki, zawsze uśmiechnięte i miły pan rzeźnik. Polecam !!!

to tak sprawa ma się tak iż jedzie tam jak od wujka Mietka ze wsi ale wsumie zawsze na mięsnym tak wali raz tam byłem z babcią jak byłem młodszy ale nie spodobało mi się tam wolałem jak chodziliśmy po Kinder kanapkę do takiej pani do sklepiku potem po lizaki no ale też lubiłem TAKĄ SZYNKE ALE TAM BYŁA NIEDOBRA