ATIUM KRAKÓW: serwis laptopów, naprawa komputerów

Szybka i profesjonalna obsługa.PolecamPierwszy raz musiałem skorzystać z usług takiego serwisu, więc o cenach się nie wypowiem, ale dużej dziury na koncie nie zostawiają.

Zupełny brak profesjonalizmu, trzeba było samemu dobijać się do serwisu i prosić o jakiekolwiek informacje, mimo obietnic że będą informować co się dzieje na bieżąco. Naprawa początkowo miała zająć około dwa tygodnie, a finalnie dostałam laptopa po ponad miesiącu i to za wygórowaną cenę. Nie polecam.W odniesieniu do państwa odpowiedzi: Powiedziano mi że diagnozę dostanę po kilku dniach, dwa tygodnie miała trwać cała naprawa. Może cena obiektywnie nie jest wygórowana, ale biorąc pod uwagę czas wykonanej usługi i chaotyczność w komunikacji, wydaje się być nieadekwatna. Rozumiem że zależy państwu na dobrej opinii i lepiej skrytykować niezadowolonego klienta niż przyznać się do własnych niedociągnięć. Państwa odpowiedź pokazuje w jaki sposób traktujecie klientów. Zwroty typu: „sama sobie Pani strzela w stope”, „polecam myśleć i słuchać co się do Pani mówi”, „będzie Pani zdecydowanie łatwiej w życiu” są nie na miejscu i nie mają nic wspólnego z profesjonalną obsługą. Proszę odnosić się do merytorycznych uwag dotyczących państwa usługi a nie mojej osoby.Również pozdrawiam ;))

Laptop spadł na ziemię. Nie chciał się uruchomic okazało się uszkodzony dysk twardy. Panowie odzyskali wszystkie zdjęcia ,zaproponowali dysk ssd i wszystko gra do tej pory.

Szybko, sprawnie, solidnie i za przyzwoite pieniądze ... Dodam, że naprawiany laptop ma już trochę lat i inni nie podjęli się naprawy ... Tu bez problemu ... i wszystko hula jak należy ...

Niestety 3 tygodnie czekania na naprawę i usłyszenie złej diagnozy, która spowodowałaby, że kupiłbym nowy laptop.Zostałem poinformowany, że wystąpiło zwarcie w module zasilania i niestety serwis nie jest w stanie naprawić laptopa. Wystarczyła wymiana baterii na nową. Dodatkowo pytałem, czy występuje jakaś korozja na samej płycie, ponieważ 2 lata temu wylało mi się trochę napoju na laptopa i zostałem poinformowany, że o zalaniu nie ma mowy, a niestety lekki ślad na płycie pozostał. Ale nie dziwie się, że mogli nic nie zauważyć, ponieważ oryginalne plomby były nie naruszone co oznacza, że serwis przez 3 tygodnie nawet nie wymontował całkowicie płyty głównej z obudowy (na dowód czego załączam zdjęcia). To samo tyczy się chłodzenia, ponieważ pasty termoprzewodzące były oryginalne od Lenovo, więc to też nie było ściągane. Wydaje mi się, że mój laptop po prostu został olany przez serwis bo otwierając go był cały w brudzie i kurzu, nawet tego nie mogli zrobić. 2 gwiazdki daję tylko i wyłącznie dlatego, że nie musiałem nic za to zapłacić. Niestety bardzo się zawiodłem.

Pierwszy kontakt z tym serwisem i same plusy. Darmowa diagnoza, przed naprawą kontakt i uczciwe przedstawienie kosztów, ceny niewygórowane. Dodatkowo bardzo miła i elastyczna obsługa. O serwisie dowiedziałam się pocztą pantoflową i nic lepszego mojego laptopa nie mogło spotkać. Terminy co prawda nie są ekspresowe ale to tylko świadczy o dużym zainteresowaniu, co na pewno jest wynikiem fachowości, uczciwości, konkurencyjności cen i ogólnego podejścia Panów do klienta

Obsluga malo chetna do pomocy, nawet jak chces, zaplacic za usluge, mozna uslyszec ze zZrobisz se to sam""

1. Mój laptop znajdował się w serwisie ponad miesiąc i przez ten czas był ciągle diagnozowany.2. Finalnie usłyszałam kwotę około 2 tysięcy i mus naprawy płyty głównej do zamówienia z aliexpress.3. Kontakt z salonem był słaby - nie informowali mnie o stanie komputera, informacje dostawałam tylko dzięki temu, że współloatorka pracuje obok i chodziła pytać o stan naprawy, który miał być dużo krótszy.4. Dostałam informację, że elektryk naprawia część, ale komputer podziałal 3 dni i dalej przestał. Inny serwisant z tego salonu powiedział, że było to nieumiejętnie zrobione, część zostawili w folijce w komputerze, oraz coś zostało wyrwane? nie do końca wiem co miał tu na myśli, ale taką informację dostałam.5. Kiedy oddawałam laptop, migała dioda od baterii i zasilania. Kiedy go odzyskałam, żadna z diod nie migała, mimo podpięcia do ładowania.6. Jedyny plus to taki, że nie musiałam płacić za to, co robili z komputerem przez ponad miesiąc.

Miałem dwa przypadki, jeden remont i zbiórka, w sumie wszystko zostało naprawione w parę dni.