Powiatowa Stacja Sanitarno - Epidemiologiczna w Łodzi

Tragedia godziny przyjęć próbek i odbioru wymyślone po to żeby tylko utrudnić .Nie ma możliwości oddania 1 próbki i odebrania kolejne trzeba jeździć przez łódź po dwa razy ,no i najlepsze dla czego muszę płacić za badanie jeśli płacę zusy przecież to jest przychodnia państwowa.

Obsługa dramat, ludzie którzy tam pracują zachowują się jakby byli skrzywdzeni życiem, udzielenie informacji wygląda skandalicznie, panie które tam pracują mają ważniejsze rzeczy niż pracować i wykonywać swoje czynności, oby jak najrzadziej ludzie tam musieli przychodzić

Dzięki gapiostwu i pobraniu wyniku próbki z czterodniowym opóźnieniem. Negatywny wynik wymazu stał się mniej ważny niż wykonany dzień przed nim test szybki. Ktoś powinien za takie rzeczy odpowiadać. By potwierdzić lub zaprzeczyć testowi wykonanemu przez pogotowie w niedzielę zrobiłam wymaz w poniedziałek i wyszedł negatywny, a w czwartek państwo z sanepidu obudzili się i pobrali wynik niedzielny przez co jako zdrowa osoba przebywać muszę na przymusowej bezsensownej izolacji mimo że wymaz jest negatywny. Okazuje się że nikt nie pomyślał żeby spojrzeć na daty badań i ich skuteczność i skorygować za późno pobrany wynik z niedzieli(pobrany dopiero w czwartek) . Przez cudzą głupotę muszę na wyjeździe siedzieć zamknięta bo ktoś zrobił coś za późno. A ponowny wymaz mogę zrobić dopiero w poniedziałek. Żenada. Ludzie ogarnijcie się. Pandemia pandemią ale trzeba też myśleć jak się coś wprowadza w system a nie macie wyrąbane. Dodam że zrobiłam profilaktycznie test apteczny dziś i nadal jestem negatywna.

Zgadzam się z że wszystkimi negatywnymi komentarzami staram się zawsze pracownicy tam to troglodyci. Telefonu nikt nie odbierze przez cały dzień pracownica jest tam za karę chamstwo i brak profesjonaliści. Polecam jechać do innego miejsca bo tylko można sobie napsuć nerwów.

Warto wiedzieć, że próbki do badania pobierane są tylko do godziny 10, personel (oprócz pana w kasie) bardzo niemiły

Numer telefonu podany tylko dlatego, że nawet na stronach spożywczaków podają w rubryce nr. telefonu... Zero kontaktu. Pandemia pandemią, ale ktoś za coś bierze pieniądze po drugiej stronie słuchawki. Siedzę na kwarantannie, mam sprawę która nie może czekać. Co? Mam się ubrać i pokazać się osobiście żeby załatwić swoją sprawę? Państwo z dykty i jego tekturowe narzędzia... Wstyd!

Brak żadnych informacji, ani na stronie internetowej, ani tutaj, ani na infolinii (nikt nigdy nie odbiera). A informacja której szukałem była wywieszona na drzwiach wejściowych. Tak! Jechałem całą Łódź aby przeczytać informacje na drzwiach że sprawę którą chciałem załatwić to tylko do 14:00 i dopiero za tydzień można przyjść ponownie. Maskara, unikajcie tego miejsca.

O odebraniu telefonu można tylko pomarzyć. Od 20 grudnia 2021 już nie przyjmują próbek do badań, ponieważ idą Święta" (do których jeszcze dużo czasu i wypadają w weekend!) Na Wodnej jednak cały czas kierują na Przybyszewskiego na oddanie próbek. Nie do pomyślenia. Także chciałbym na kilka dni przed Świętami już nie pracować..."

Jeśli myślisz że ktoś jest nie miły i brak w nim pozytywnej energii to musisz tutaj przyjść i zobaczyć następny lvl wymienionych powyżej odczuć w tym miejscu

Szybka obsługa każdego klientaBardzo dobry i przyjazny personelPanie naprawdę mają dużo sił i cierpliwościCodziennie przyjmują duże ilości osób, jednak zawsze są uśmiechnięte i służą pomocą każdemu, za to oddzielne dziękujemy