Park im Tadeusza Kościuszki

Miejsce dobre dla osób z małymi dziećmi na spacery i do korzystania z placu zabaw.

Smutny niema gospodarza i prawie nic dla dzieci kiedyś było wesoło był zadbany dużo kwiatów ławek

7 kortów tenisowych mile miejsce do pospacerowania . Gram w tenisa 5 razy w tygodniu i to zawodowo .Mam psa persona rasela terriera który potrzebuje bardzo dużo ruchu i to idealne miejsce dla niego i dla mnie.

Piękne i rzadkie drzewa rosną w parku, a pod drzewami jesienią rosną zimowity a wiosną zawilce.

Że zielone płuca Sobiecina? Może i tak. Ten park to miłe miejsce jest, choć nie zawsze takie było. Pamiętam go z samego środka szarych lat osiemdziesiątych. Chyba nawet ładniejszy był, ale to było pierońsko niebezpieczne miejsce. W mordę można było za bezdurno dostać. Gównażeria obrabiała wracających z roboty górników. Ci zaś, schodząc główną alejką trafiali niezawodnie na przystanek dwójki. A tam do kiosku ruchu w którym niepodzielnie królowała woda brzozowa. Rzekomo fantastycznie zastępująca setkę dobrej wódeczki. Bo ta była niedostępna wokół. Sprzedawała się kartonami, a buteleczki piętrzyły się za kioskiem i we wszystkich pobliskich krzakach. Potem gwarecka brać, pospołu z koksiarzami wsiadała w czerwonego Ikarusa 280 albo berlieta. I cały wesoły autobus, pachnący przepięknie wodą brzozową i kolońską toczył się w kierunku Piaskowej Góry.Sam park skrywa liczne tajemnice i moc wspomnień najlepszych. Łączy się bezpośrednio z ogrodami okolicznych domów i tworzy miłą otulinę III-go liceum im.M.Kopernika. Ten, zresztą, zaklęty w kamień stoi sobie sennie, wśród tutejszej zieleni, orbity niebieskie za pazuch" skrzętnie chowając.To od zawsze wspaniałe miejsce do rekreacji i wypoczynku na łonie natury. Fantastycznie wymyślony

Plac zabaw Siłownia na świeżym powietrzu .Zapewne Zintegruje Dziecięce Uśmiechy .Ponadto nawiasem wtrącić chciałam , iż w kompleksie,, za zamieszkuje Radny Naszego Miasta

Szybka,bardzo miła obsługa i fajna atmosfera.