Nest Bank - Warszawa (placówka terenowa)

Żenada, jeden z 2 punktów w Warszawie z obsługą kasową i co widzimy w środku? Smutna karteczka, że kasa nieczynna od 23/6 do odwołania.Widać, że problem kadrowy przerasta bank.

Zero gwiazdek!!! Jedna osoba do obsługi całej sali!!! Nawet wiedząc, że poprzedni klient utknął na infolinii i sprawa ciągnie się już 40 min, nikt łaskawie nie raczy pomóc w obsłudze klientów. Wyniosły pan z pomieszczeń służbowych poinformował jedynie, że nie ma uprawnień na kasę" nie pytając nawet w jakiej sprawie czeka interesant. Obsługa to dno!!!"

Bezbadziejna obsługa.Chciałam zmienic numer telefonu. Pani zapomniała napisać nowy numer we wniosku!Po 4 dniach został on odrzucony.Poszłam więc do banku po raz drugi. Pan przygotował nowy wniosek, powiedział że to naprawdę skandal, że tak się stało i skieruje wniosek do kierowniczki aby był zmieniony od razu tego samego dnia(to był piatek).W poniedziałek numer nadal bez zmian. Zadzwoniłam na infolinię i dowiedziałam się, że zmiana może trwać do 4 dni roboczych. Dobrze o tym wiem, wcześniej jednak, że względu na okoliczności, zostałam zapewniona, że zostanie zmieniony od razu. Miałam też problem z przelewami, znikały, nie dochodzily. Jedynym plusem było dla mnie dość korzystne przewalutowanie w euro. Czas chyba poszukać nowego banku.....

I must wait 2 hours for waiting take money.Muszę czekać 2 godziny wypłaty

Czas obsługi to jakaś porażka.. omijać bank i placówkę

Potrzebowałem wpłacić pieniądze. Zasuwałem na rowerze 3,5 kilometra w jedną stronę (7 km. w dwie), aby na miejscu dowiedzieć się, że prowizja za wpłatę w oddziale macierzystego banku, a nie obcego, wynosi 10 zł. Straciłem ponad godzinę czasu - czas to pieniądz. Pierwszy raz w życiu spotkałem się z lichwą. To ja mam płacić bankowi, za to, że pożyczam mu pieniądze? Powinno być odwrotnie. Dowiedziałem się, że można wpłacić bez prowizji we wpłatomacie Euronet. Tylko, że na Okęciu nie ma żadnych wpłatomatów Euronet.Najwyraźniej moje pieniądze im śmierdzą. Już i tak zabrałem od nich 50 tys. Zabiorę drugie tyle, bo widocznie mają nadmiar gotówki. A pieniądze, które chciałem wpłacić do Nest, wpłaciłem na moje konto w PKO.Obsługa banku, to totalna porażka. Wszystkiego dopiero się uczą. Na początku epidemii Covid, kiedy wpłacałem większą gotówkę, tak zwany doradca finansowy chciał mi zaproponować inwestycje w fundusze z akcjami i obligacjami. Nie muszę tłumaczyć opłacalności takiego biznesu? Zainwestowałem w złoto i to była jedna z moich najlepszych decyzji w życiu.

żenująca wręcz obsłiga. przyszedlem o 945 i pocalem klamke. pracownicy sobie w srodku siedza i zero informacji o co kaman. mlodzieniec przez ochylone okno mnie poinformwal ze licza kase i mam wrocic za 5min. wrocilem po 10 a drzwi dalej zamkniete. chcialem zlozyc wniosek o wczesniejsza splate kredytu. oczywiscie pani ktora sie za to zabrala nie miala pojecia jak to zrobic. przeklikala wszystkie opcje w aplikacji i nic nie znalalazla wiec wezwala zastepce kierownika. tamta tez szukala pare minut w koncu znalala zeby sie okaalo ze elektroczniny wniosek trzeba wydrukowac i wyslac elektronicznie :D Pani powolywala sie ze TAKIE MAJA procedury a oczywixsie łazila bez maseczki ... tak sie procedur przestrzega. Nie znam drugiego tak zlodziejskiego banku z tak niekompetentna obluga. żenada

Wszystko w porządku do czasu kiedy zadzwonisz przez infolinię, samo przejście do konsultanta to dobre 2min a potem czekasz w kolejce. Po połączeniu kilka razy przełączają do innej kolejki bo to inny dział i na załatwienie prostej sprawy potrzeba 30min. Podstawowe dane do weryfikacji nie wystarczają potrzeba jeszcze numer umowy, numer klienta numer dokumentu tożsamości podanego w umowie, co jeszcze numer buta?

Aktualizacja danych i wniosek o zamknięcie konta zajęły ponad 40 minut, głównie dlatego, że pracownik ledwo ogarniał system i samą klawiaturę. Na koniec jeszcze zza drzwi cofnęli, bo nie wiedział/zapomniał, że dostanę kod SMS potwierdzający. Dobrze, że to moja pierwsza i ostatnia wizyta w oddziale.