Hotel Wólka Kosowska

Mimo odwołania rezerwacji ze względu na siłę wyższą, brak jakiegokolwiek kontaktu ws. ewentualnego zwrotu. Rezerwacja na booking.com odwołana przez hotel. Efekt: pieniądze za nocleg wzięli, klienta olali, prowizji bookingowi nie zapłacili. Making business Polish way. Gratulacje!

Jeżeli spodziewacie się pięciogwiazdkowego hotelu na wakacje z rodziną, to z pewnością się rozczarujecie, jeżeli jednak szukacie niedrogiego miejsca, aby przenocować w okolicach Warszawy, to raczej nie potrzebujecie nic więcej. Może okolica nie zachęca i z zewnątrz nie wygląda to dobrze, jednak w środku pokój czysty, ciepły, łazienka, telewizor... czy potrzeba czegoś więcej, aby się kilka nocy przespać i traktować to miejsce jako bazę wypadową? Za tę cenę naprawdę warto.

Nie wiem czy można nazwać to hotelem . Jest to stary blok beż recepcji ( blokiem opiekuje się ochrona ) brak pilotów do telewizora , woda leci jakby kot napłakał . Ten hotel" wart max 20 zł za osobę z dobę a nie 90 . Nie polecam !!"

Brak słów. Pierwsze wrażenie to hostel wygląda jak z horroru. Nie spodziewałam się jakichś luksusów, ale to jest tragedia. Dziury w ścianach jeszcze okej, ale można by było czymś je zakryć. W pokoju na powitanie zdechłe muchy. Czułam się jak w jakimś horrorze. Okolica nie za fajna. Da się jakoś przetrwać ale nie długo.

Sam w sobie pokój jest schludny i zadbany, łazienka również po za dużą ilością much żywych jak i nie. Jednak największym minusem jest okolica-za oknem można zobaczyć jedynie magazyny oraz śmieci, jest daleko do jakiego kolwiek sklepu, na podróż do centrum Warszawy trzeba poświęcić aż godzinę jazdy. Aby dostać się do hostelu trzeba przejść przez masę nie użytkowanych lokali, ochrona tego obiektu również nie powala, jeden ochroniarz na cały hostel, nie mam pewności czy ten obiekt był w ogóle zamykany na noc. Do pokoju na parterze pukają nie znajomi cudzoziemcy co nie jest zbyt komfortowe, ja rozumiem że cena jest dosyć niska ale takie warunki i sam komfort spania w tym hostelu jest mały.

Miałam nieprzyjemność pojawić się w tym baraku, sytuacja nie była przyjemna po po całym dniu jako wystawca na targach podjechałam na miejsce w którym miałam zrobioną przez firmę rezerwację. Okazało się że recepcją zajmuje się pan ochroniarz o niewybrednych żartach, który zakomunikował że on nic nie wie i rezerwacji nie ma.Ciężki dowcip pana ochroniarza wyprowadził mnie w osłupienie, zmęczenie zrobiło swoje. Niestety nie dane mi było mimo opłaconej rezerwacji otrzymać klucza do pokoju. Jedyny zaproponowany przez Pana portiero-ochroniarza to 3 osoby z dwoma meżczyznami. Polecam omijać szerokim łukiem. Sądząc po zdjeciach kolegów którzy nocowali w tym przybytku całe szczęście że znalazłam szybko coś innego. Nie polecam.

Hotelik w spokojnym miejscu, na podróże służbowe idealny. Do centrum Warszawy ok. pół godzinki autem w zależności od natężenia ruchu. Pokój czysty, schludny. Jest telewizor, czajnik. Plus za ręczniki i suszarkę do włosów. Obsługa sympatyczna

Łazienka i sam pokój czysty, praktycznie jakby przed momentem wyremontowany. Niestety jak za taką cenę to bardzo mało przytulnie i wręcz chłodno. Co to za problem na ścianie powiesić jakieś ładne obrazy, półkę czy lustro? Od razu zrobiłoby się przyjemniej. W łazience brakowało mi jakiejkolwiek półki na położenie kosmetyczki i niestety też mopa, bo wychodząc spod prysznica wylało się trochę wody. Przeszukałam całe piętro, kuchnie i niestety nic nie znalazłam, a trochę ciężko w godzinach wieczornych szukać kogoś kto opiekuje się przybytkiem. Okolica niestety nieciekawa i olbrzymi minus za brak możliwości płacenia kartą. Polecam również zmienić nazwę z hotelu na hostel, bo to wprowadza w błąd.

Nie jest to hotel ani nawet hostel, pokój" w rzeczywistości okazał się nieużywanym lokalem handlowym do którego wstawiono łóżka. Klucze wydaje ochrona pilnująca terenu

Okropne warunki, ludzie palą na korytarzach i wszędzie w pokojach czuć dym, brak wystarczającej ilości kontaktów jak już są to co drugi może działa, praktycznie nie ma prywatności, jedynie łóżka i pościel czyste, poza tym nie wiadomo kto tam jest kim, obsługi to równie dobrze można powiedzieć że nie ma a cena i fakt istnienia tego na bookingu zakrawa o jakieś nieporozumienie, takie noclegi to były może 10 lat temu