Dom Studenta nr 9

Super atmosfera i świetni ludzie, którzy ją tworzą. Bardzo przyjemny dom studenta, który z pewnością mogę polecić.

Szczerze powiedziawszy przychodząc tu nie miałem wielkich nadziei... Jeżeli w ogóle jakie kolwiek miałem. Złe doświadczenia z innych miast podpowiadały mi że i tu będzie albo słabo albo mocno średnio. Myliłem się. Mam super współlokatora, pokój w którym mieszkam już na wstępnie był czysty, zero braków, w środku wszystko czego potrzeba. Łazienka bardzo fajna, czysta, i przedewszystkim z deczka wyciszona. Łóżka wygodne, pokoje w miarę dźwiękoszczelne, kuchnia nie wyposażona nie wiadomo jak, ale ważne że jest. Blisko przystanku, sklepu, uczelni, jedzenia. Nie wiem czy jestem w stanie sobie wyobrazić lepszą lokalizację. Jedyny minus akademika to klub mający swoje miejsce na dole i nie chodzi mi o dźwięki z niego pochodzące bo one nie przeszkadzają jakoś mocno, szczególnie że nie kładę się nigdy wcześnie. Najgorsi jak zwykle... Są studenci którzy nie potrafią się bawić, chodzi tu oczywiście o brak jakiejkolwiek kultury nawet po wypiciu tych kilku piw. Ale generalnie naprawdę bardzo polecam. Przekonacie się sami.

podczas mojego pobytu wystąpiły zepsute części pokoju takie jak wypadajace szkło w drzwiach łazienki, nie otwierające się okno czy odpadający uchwyt na papierowy. Pokoje małe i niskiej jakości.

Byłam zakwaterowana w tym miejscu 2 lata i piękna okolica to jedna z niewielu pozytywnych rzeczy tutaj.Największym problemem jak od zawsze wiadomo w akademikach jest hałas. Ale jako osoba młoda rozumiem, co oznacza hałas, imprezy, niezapowiedziane wizyty i NIC nie równa się OBORNIKOWI w DS9!! Kluby pod piętrem grają do 3 rano jak na Woodstocku,ale muzyka to tu najmniejszy problem. Bydło, obora i burdel... chyba CODZIENNIE z wyjątkiem świąt !!! Mogłabym napisać powieść o drących się ,pijanych do stanu ledwo pozwalającego mówić lub chodzić mężczyznach uprawiających koszmarne gody typu AUUU AUUU WRRA BRRR (wymioty) i kur

Bardzo blisko do sklepu, jest winda, akademik nie stoi blisko drogi, ale na przystanek też nie jest zbyt daleko. Jedynym minusem dla niektórych może być to, że codziennie w klubie w tym samym budynku odbywają się imprezy, jednak nie są na tyle głośno by być uciążliwe

Mój ulubiony akademik (mieszkalam już w 3 innych). Świetna Kierowniczka i cudowne Panie na portierni. Budynek dość stary ale trzyma dobry standard. Niestety w niektórych pokojach bardzo słychać klub studencki.

Ok

Usytuowanie Ok , ale nieodswieżone pokoje ze starymi obdrapanymi meblami i ścianami to dramat.

Winda nie działa, poza tym cudnie