T-Mobile

Nie polecam konsultant twierdzi że można numer przenieść tylko do mixa lub abonament

Nie polecam i radzę omijać szerokim łukiem, jeśli ktoś nie chce się denerwować. Chciałam przedłużyć umowę, nastawiona pozytywnie przyszłam i byłam pewna, ze wyjdę z przedłużona umowa i nowym telefonem w ręku. Tyle było z mojego entuzjazmu…Obsługiwał mnie Pan Karol (niestety nazwiska podać nie chciał) i wątpię, żeby jego podejście mozna nazwac „obsluga”. Był opryskliwy, wyśmiał mnie jak powiedziałam ze na infolinii mówią coś innego niż on. Nie był w ogole zainteresowany przedstawieniem mi jakiejkolwiek oferty. Jego zachowanie było bardzo opryskliwe i nieprofesjonalne. Na pewno nie wrócę. Mam nadzieje, ze ktoś w końcu zrobi z tym porządek. Oficjalna skarga została złożona !

Pierwszy raz wyszłam z salonu tak zniesmaczona zachowaniem osoby która mnie obsługiwała, Pan Karol G. Mialam do zalatwienia kilka spraw w tym przedłużenie umowy na usugi telefoniczne, bo de facto umowa skończyla sie wczoraj, Pan Karol nie podjął ze mna jakiejkolwiek rozmowy na ten temat, mimo iż chcialam poznac oferte telefonow konkretnie samsung, odpowiedział ze sa galaxy i wysle mi mailem liste. O nowych opcjach umowy nawet nie wspomniał. Dodatkowo chciałam oddac ruter, bo kończy mi sie umowa na internet światłowód, sprzet przyjął, a pozniej ja zapytalam o rozwiazanie umowy stwierdzil że jednak powinnam zrobic to najpierw a potem oddac sprzęt, przyniosl sprzet do mnie i oddał. Był nieprzyjemny, arogancki, z góry wiedział wszystko łącznie z tym jak przychodza mi faktury mimo iż ja je płacę i wiem że przychodzą w roznych terminach. Finalnie porzegnał mnie nie pytajac czy cos jeszcze potrzebuje. Myślałam że wyjde z nowa umowa i telefonem. Jako klient tej fimy korzystajacy z jej usług jeszcze pod nazwa Era powinien ten mlody czlowiek nie odstawac od standardu do ktory ta firma przyzwyczaja klientów. Na pewno nie skorzystam juz z obsługi w tym salonie.

Fatalna obsługa, szczególnie typ w pinglach na nosie wyjątkowo irytujący

Dziś przeniosłem numer telefonu od konkurencji , na szczęście trafił mi się miły , sympatyczny, a zarazem godny polecania konsultant. O ile dobrze pamiętam pan Karol. Polecił mi zarazem nowy telefon , co nie ukrywam swój już maiłem od ładnych kilka lat . Zaproponował zarazem godna umowę za dobre pieniądze ,jak na te czasy. Godny polecenia salon, z dobra obsługą . Mam nadzieje ze niedługo w raz z panem Karolem uda mi się przenieść cała firmę do t-mobile bez żadnych komplikacji. Polecam .

Dzień dobryChciałbym poinformować że obsługa salonu jest na najwyższym poziomiePozdrawiam obsługę z dnia dzisiejszegoKłaniam sięHJ

Nie polecam. Obsługa mało empatyczna. Odmówiono mi przyjęcia aktu notarialnego poświadczającego dziedziczenie żądając wyłącznie aktu zgonu - choć wszystkie niezbędne informacje z aktu zgonu znajdują się w poświadczeniu dziedziczenia. O tym zaświadcza notariusz. Pani Joanna N. odmówiła wydania zaświadczenia na piśmie dlaczego nie chce zaakceptować aktu równoważnego do aktu zgonu podając informacje, ze tego nie zrobi bo nie musi. Cudowne podejście do klienta w żałobie —zrobimy tylko to co musimy. Może warto umieścić ten slogan w nowej reklamie Tmobile?

Bardzo nieprofesjonalne podejście do klienta.Żeby sprzedać telefon lub usługi są pierwsi, natomiast żeby wytłumaczyć szczegóły promocji w tym wypadku promocja związana z telefonami samsung z buds 2 pro odsyłają do sklepu samsunga z racji iż nie mają pojęcia o działaniu promocji, to po co to sprzedawać skoro nie ma się o czymś bladego pojęcia?

Dzień dobry. Jako stały klient t-mobile jestem bardzo zafascynowany traktowaniem mnie jako klienta. Bardzo okropne, zero profesjonalizmu, Pan Krawiecki miał po prostu ochotę się mnie pozbyć a nie rozwiązywać moich problemów i pytań. Po prostu okropny stan i uraza do firmy, w którą wierzyłem

Pan który tam pracuje nie sprzedał mi karty z nowym numerem ponieważ nie miałam przy sobie dowodu w związku z tym że mamy z mężem abonament (w t mobile) nie wiedziałam że można zarejestrować numer telefonicznie o czym pomocny sprzedawca mnie nie poinformowal. Na szczęście mąż ogarnal sprawę w Żabce za 10 zł a nie za 30