Papugarnia Śnieżka Karpacz

Trafiliśmy całkiem przypadkiem na powrocie do Karpacza. Przed obiektem znajduje się duży parking więc to już zdecydowanie na plus. Na dzień dobry pełen profesjonalizm, Pani poinformowała nas o zasadach panujących w Papugarni, za co jesteśmy bardzo wdzięczni. Po wejściu już do punktu docelowego przywitała nas druga Pani od której dużo dowiedzieliśmy się o gatunkach papug. Zwierzęta bardzo towarzyskie i ciekawskie. Zdecydowanie miejsce na plus i polecam odwiedzić je każdemu który kocha zwierzęta. Jedynym problem są tu niektórzy 'goście', którzy nie rozumieją, że to żywe istoty i chcą traktować je jak maskotki..

Papugi ładne, miejsce czyste.Trochę już chyba były przejedzone.

Papużki przyjazne, a obsługa miła i rozmowna☺️ Dwie duże hale, po których papugi swobodnie latają. Można je przekupić zakupionymi ziarenkami, wtedy przylatują na ramię, a nawet na głowę. Cena jak za taką atrakcje w porządku. Duży darmowy parking i toalety.

Bardzo fajna atrakcją zarówno dla dorosłych a dla dzieci już tym bardziej, ptaki bardzo przyjazne, uwielbiają karmienie, panie bardzo miłe, opowiadają ciekawostki, duży wybór pamiątek

Dotychczas myślałam, że papugarnie to takie atrakcje tworzone na siłę. Jednak okazało się, że to fajne doświadczenie, o ile lubisz egzotyczne ptaki.Panie z obsługi bardzo miłe. Przedstawiono nam zasady zachowywania się wewnątrz, tak aby wizyta była bezpieczna nie tylko dla papug, ale także dla nas, bo uwaga, potrafią dziobać i to mocno.Przed wejściem ściągamy całą biżuterię, kolczyki, zegarki (telefon można zabrać). Luźne włosy należy upiąć w kucyk. Na buty założyć woreczki ochronne.Papugi nie są w klatkach, latają po całym pomieszczeniu i same wybierają czy i na kim chcą usiąść. Nie można ich głaskać ani przenosić, jak będą chciały to same przejdą. Czasami próbują dziobać skórę, ubrania, a także wystające pieprzyki na skórze.Polecam za kilka złotych dokupić miseczkę z karmą, wtedy papugi chętniej przylatują. Choć na mnie siadała czerwona Ara, która jeść nie chciała, a była ciekawska. Z karmą jest mały minus - trzeba uważać na palce. Jedna z mniejszych (!!) papug albo lubi paznokcie, albo pomyliła mój paznokieć z jakimś smakowitym ziarnem i dosłownie w 2 sekundy przykleiła się do paznokcia i oderwała mi do połowy hybryde.W pomieszczeniu cały czas była Pani z obsługi, która obserwowała zachowanie papug, reagowała kiedy Ara zaczynała nas podskubywać, albo dziobać gdzie nie powinna.Możesz uzyskać 10% rabatu z aplikacją Tanie Odkrywanie""

Papugarnia bardzo czysta, zadbana. Dziewczyny z obsługi bardzo miłe. Czystość i obsługa na 5.Jednak moim zdaniem cena za wysoka. Czas z papugami 45 min. Zdecydowanie wystarczy kupić dla całej rodziny 1 kubeczek z jedzeniem dla papug i rozsypać nawet do 5 kubeczków. Papugi niechętnie jadly, niechętnie podlatywaly. Dzieciaki smutne i niepocieszone. Nie polecam.My byliśmy już kilka razy w innej papugarni i tam papugi były chętne do kontaktu/jedzenia.

Papugarnia składa się z dwóch pomieszczeń. W pierwszym znajdują się trzy największe papugi oraz kilka mniejszych. Do drugiego pomieszczenia wchodzi się po schodach i tam swoje miejsce ma kilkanaście małych papug. Papugi same wybierają na kim chcą usiąść, byłam z trójką dzieci i tylko ja i syn cieszyliśmy się zainteresowaniem" tych zwierząt. Do córek niechętnie podlatywały

Wyjątkowe miejsce w którym można poznać papugi z bliska. Pani na kasie była bardzo miła, wytłumaczyła nam jak się zachować i zabezpieczyła nam odzież. Same papugi były niesamowite. Jedynym minusem była druga Pani na sali - można od początku na wejściu powiedzieć, że nie wolno czegoś robić zamiast krzyczeć przez całą salę.