Rezerwat przyrody Żółwiowe Błota

Rezerwat utworzony 1988 roku, ma około 370 ha. Znajduje się w sercu Sobiborskiego Parku Krajobrazowego. Na jego terenie znajdują się jeziora Wspólne, Koseniec i Perespa (Pereszpa), niestety linia brzegowa niedostępna, z powodu terenów podmokłych i bagien otaczających te jeziora. Warunki tam panujące sprzyjają występowaniu bardzo rzadkiego, znajdującego się pod ścisłą ochroną Żółwia Błotnego.

Rezerwat jest. Przyjechaliśmy tu w nadziej odnalezienie platformy widokowej, która miała się w tej okolicy znajdować (j. Wspólne). Od miejscowości Żłobek Mały prawie do samego jeziora prowadziła ścieżka rowerowa (czerwona), później przez kawałek zielony szlak, następnie gdy zielony skręca w lewy my wędrujemy (prosto) w lekko zarastającą niewielką ścieżkę (na rozwidleniu tych szlaków znajduje się całkiem ładna zadaszona wiata). Docieramy do tablicy z regulaminem rezerwatu oraz samej tablicy rezerwatu, dalej idziemy prosto. Docieramy do szuwar, stoi tu zardzewiały krzyż i resztki jakiejś tabliczki. Położenie i dojście do rezerwatu jest bardzo niejasne jak w ogóle nie podawane. Podejrzewam, że wzmianki o platformie widokowej w tym miejscu są błędne, tu nic nie ma. Na jednym ze zdjęć na wikipedii stoi tu wieża, jednak na miejscu jest tylko ramka po jakiejś tabliczce. Załączam zdjęcia obrazujące opis.

Żółwi nie było, ale i tak uznaje to miejsce za wartościowe. Muszę odwiedzić tę okolicę w sezonie letnim na rowerze. Jesień ma swoje uroki. Jednak okolica ma potencjał turystyczny.

Brakuje parkingu i porządnego oznakowania. Przydałaby się wieża widokowa/stanowisko obserwacyjne ptaków nad jeziorem. Poza tym ścieżka i lasy piękne.

Natura, cisza i spokój. Jednak bardzo słabo oznaczone ścieżki, łatwo się zgubić.

Słabo oznakowane dojście, a jak już się doszło to się okazało że, do krzyża że zniczami a nie do jeziora gdzie są zolwie. Wszystko jest pozarastane trawa i krzakami. Po zapytaniu przypadkowego miejscowego rowerzysty, okazało się że, łatwiej jest dojść droga do trzeciego z jezior (zbiorników wodnych) ale z tymi żółwiami to też jest tak że na nie to trzeba zaczekać do nocy kiedy mają zer i wtedy może przyjdą. Dodatkowo sieć ciężko dostępna więc nawigowanie tam za pomocą telefonu jest bardzo ograniczone.

Oznakowanie słabe ale zgubic sie trudno. Można zacząć od drogi pożarowej około 100m za miejscowością Osowa. Dalej prosto zielonym szlakiem w kierunku Sobibór. Warto wejść na groble ścieżką w lewo niemal na wprost jeziora Perepsa. Ścieżka przez las, potem łąka wzdłuż brzegu jeziora Koseniec.

Żółwie nie widziałem, ale widziałem żółwie gniazdo i przestraszyłem niechcący padalca. W wodzie można zobaczyć ciekawostkę - strzeblę błotną. Piękne okoliczności przyrody.

Za sam dojazd i oznaczenie miejsca na mapie Google Ogromny minus! Gdyby nie około z i mieszkańcy to nie dojechaliśmy tam.Samo miejsce i widoki pięknie urzekające.