ToMa 303 rodzaje piwa

Bardzo drogie piwo znanych polskich browarów nie mówię już o cenach za niszowe!! Taniej jest na Orlenie!! W dodatku fatalna obsługa. Nie..... przekonałem się do sklepu mimo kilku wizyt. Utwierdzili mnie tylko aby wystawić opinie.

kozacki sklep kierownik nie dość ze wymiata to i nawet zamiata

Cieszy szeroki wybór czeskich piw oraz kraftów, ceny wyższe niż w konkurencyjnych sklepach lecz sklep otwarty w każdy dzień tygodnia, ze świętami włącznie. To na plus. Polecam

Ceny z kosmosu niektóre piwa 2x droższe niż normalnie obsluga fatalna zaroziale cwaniaczki

Dobry wybór piw, na uwagę zasługują piwa z piwnicy świdnickiej, nigdzie indziej niedostępne.Miła i pomocna w wyborze obsługa

Miła obsługa, duży asortyment i możliwości wyboru

Dobrze zaopatrzony sklep z piwem. Troche wszystkiego: piwa marketowe-popularne, troche marek czeskich, troche piw tzw. kraftowych. Koneserzy i bardzo wymagajacy klienci powinni jednak kierowac swoje kroki w strone bardziej specjalistycznych placowek. Mozna tu tez kupic lody i napoje gazowane. Skup butelek marek sprzedawanych w sklepie, platnosc takze karta. Troche skomplikowana sytuacja z parkingiem, sklep przy ruchliwej ulicy.

Bardzo miła obsługa i duży asortyment. Duży plus za otwarcie w każdy dzień nawet święta. Kierownik bardzo miły i pomocny. Gorąco polecam!

Nie chodźcie do tego sklepu, to jest jakaś istna patologia, kierownik naćpany, oczy jak pięć złotych, wczoraj widziałam sytuację jak pobił klienta (sam go zaatakował). Pani ekspedientka tylko poklepała go po plecach i pogratulowała. Jeśli takie sytuacje zdarzają się w biały dzień to boje się co może tam dziać się w wieczorem lub w nocy. Lepiej omijać ten sklep szerokim łukiem bo to nie jest pierwsza sytuacja (wyrzucanie klientów za drzwi, pobicia, wyzwiska, groźby - to tylko niewielki fragment tego co się tam dzieje). Poza tym ceny to jakiś kosmos, 19,99zl za paczkę Laysów?! To chyba żart, marża wynosi w tym sklepie już chyba 300%. Dodam że znam środowisko w tym sklepie i wiem co dzieje się wewnątrz. Wyrzucanie pracownic bo są ciężarne, chwile nieobecności z powodu L4 też zawsze kończy tam się zwolnieniem, rżnięcie na pieniądze, wymyślanie braków w kasach by móc odebrać to z pensji pracowników, ucinanie wypłat nie raz o 300/400zl z błahych powodów, brak lub źle wyrównywanie wypłat (zawsze na korzyść firmy)

Oczekiwałem od sklepu z tyloma rodzajami piwa przede wszystkim obsługi, która zna się perfekcyjnie na różnego rodzaju browarach. A tu czasem ktoś coś polecić potrafi, drugim razem ktoś inny nawet nie wie, czy dane piwo jest na stanie. Widać mamy ciągle wczesny kapitalizm. Właścicielowi się wydaje, że jak oszczędzi na profesjonalnej obsłudze 1000 zł miesięcznie to wygrał los na loterii, a nie rozumie, że fachowiec za ladą nie tylko przyciągnie więcej klientów, ale też będzie potrafił namówić na dodatkowe zakupy. Centusiowanie nie zawsze się opłaca w dłuższej perspektywie.