Szkoła Podstawowa nr 1 im. ks. Stanisława Konarskiego

Nie polecam tej szkoły. Nauczyciele nie wykonują swoich obowiązków oraz prawa ucznia mają gdzieś, wszystko jest zamiatane pod dywan. Uczeń nie ma nic do powiedzenia, dobrych ocen się nie wystawia tylko złe bo zawsze jest jakieś wytłumacznie. Nie polecam tej szkoły i radziłbym zabrać swoje dzieci do innej.

Do Szkoły Podstawowej nr 1 od 5 lat chodzi mój syn. Jestem z żoną bardzo zadowolony. W szkole panuje życzliwa atmosfera, żaden uczeń nie jest anonimowy. Kadra jest bardzo kompetentna i wymagająca ale przy tym sprawiedliwa i obiektywna. Dużym atutem jak dla mnie jest Orlik i wychowanie fizyczne cztery razy w tygodniu. Nauczyciele są bardzo zaangażowani w edukację uczniów i z własnej inicjatywy organizują dzieciom zajęcia dodatkowe - w przypadku mojego syna jest to matematyka i j.polski. w tym roku szkolnym do oddziału przedszkolnego zaczęła uczęszczać moja córka i w tym przypadku również jesteśmy bardzo zadowoleni. Panie przyjmujące dzieci zawsze życzliwe i uśmiechnięte. Moja córka z dużą chęcią chodzi do przedszkola a swoje panie nauczycielki uwielbia.Stąd moja ocena na 5 gwiazdek.

wiem, że rodzice będą się teraz sugerować opiniami z tej z strony niż dawnego gimnazjum dlatego powtórzę jeszcze raz to co napisałam wcześniej, bo nauczyciele ani atmosfera w szkole nie uległa zmianie, tylko nazwa szkoły jest inna. z czystym sumieniem mogę nie polecić tej szkoły. atmosfera jest tragiczna. nauczyciele mają uczniów za nic, większość jest niekompetenta,nie prowadzą lekcji tak jak powinny one wyglądać, w większości jest to otwórz książkę i zrób sam sobie notatkę (to jest coś co można zrobić samemu w domu). ukończyłam (a raczej uwolniłam się z niej) tę szkołę w zeszłym roku i generalnie te 3 lata i użeranie się z podłymi nauczycielami, którzy lubią upokarzać uczniów nie odbiło się dobrze na mojej psychice i uważam to za zmarnowane 3 lata z mojego życia, wiem, że mogłabym je wykorzystać w lepszej szkole z lepszą atmosferą. chodzenie tam i oglądanie tych nauczycieli, którzy nas wręcz nienawidzili było torturą. zdecydowanie odradzam.

Jeżeli dalej pracuje tam niejaka IZDEBSKA to zabierajcie dzieci od niej. Zmarnowała wielu osobom życie.

W ramach wstępu: mam nadzieję, iż nikt rozsądny nie będzie kierował się opiniami osób, które nie mają odwagi podpisać się swoim prawdziwym imieniem i nazwiskiem.Szkołę Podstawową nr 1 mam szczęście poznawać od kilku miesięcy coraz lepiej i z każdym dniem utwierdzam się w przekonaniu, iż przeniesienie dziecka z innej szkoły właśnie do SP1 było jak najlepszą decyzją. Dzieci uczą się tu na jedną zmianę, dzięki czemu mają czas codziennie po południu zarówno na zajęcia dodatkowe, jak i na spokojne odrobienie lekcji, czy zwykły, każdemu potrzebny, odpoczynek. Szkoła oferuje liczne (bezpłatne!) zajęcia dodatkowe (j, niemiecki, hiszpański, dodatkowy angielski, koło matematyczne/zajęcia wyrównawcze z polskiego i matematyki, chór). Nauczyciele to osoby z wysokimi kompetencjami, bardzo zaangażowane w swoją pracę, oddane dzieciom i chętnie współpracujące z rodzicami. Szkoła reprezentuje wysoki poziom nauczania, nauczyciele są wymagający, a jednocześnie bardzo pomocni i wspierający każdego ucznia, zarówno tego z trudnościami, jak i szczególnie uzdolnionego.

Bardzo polecam tą szkołę. Córka obecnie chodzi do oddziału przedszkolnego, chętnie chodzi do szkoły i zawsze wychodziz uśmiechem. Panuje tam przyjazna atmosfera, kontakt z nauczycielami jest bardzo dobry. Dużym atutem jest duży orlik, plac zabaw oraz dodatkowe zajęcia odbywające się w czasie zajęć(j. Niemiecki, rytmika, logopedia).

Zdecydowanie polecam szkołę. Dzięki jednozmianowej pracy moje dziecko wraca wczesnie do domu, ma czas na odrobienie lekcji i może uczestniczyć w zajęciach pozalekcyjnych w skole lub poza nią. Bardzo dobre warunki zarowno w szkole jak i super zaplecze sportowe. Dlugo zastanawiałem się czy przepisać moje dziecko z poprzedniej szkoły, ale teraz wiem że decyzja była słuszna. W poprzedniej szkole proponowano mi żebu dziecko przez 4 dni w tygodniu kończyło po godzinie 17, a w zimie miało chodzić do innej szkoły na zajęcia W-F, z powodu przepełnienia. Po zadawanych lekcjach uważam iż nauczanie jest prowadzone na wysokim poziomie a mam porównanie ze szkołą drugiego dziecka. Uważam że te teksty poniżej dotyczące 3 lat zmarnowanego życia dotyczą tego że rzeczywiście niektórzy mają w ogóle nie po drodze ze szkołą. Jak to mówią Z próżnego i Salomon nie naleje""

Poza garstką odpowiedzialnych i dotrzymujących słowa nauczycieli (np. Szanowna Pani A.W). Osoby uczące NIE SZANUJĄ zdania oraz dosłownie PLUJĄ W TWARZ uczniom... żyją we własnym wyimaginowanym świecie i zakłamują rzeczywistość! (Nie wspomnę już o złych dniach" pewnej nauczycielki

Nastolatek w zeszłym roku z siedmioma wystawionymi jedynkami został wypchnięty do klasy trzeciej gimnazjum. Świadomy, że nie musi uczęszczać na lekcje bo i tak zda - śmieje się wszystkim w twarz. W moich czasach gdyby uczeń przyszedł z nerką" to nauczyciel wpisałby nieobecność takiemu "uczniowi" na lekcji

Bardzo mile wspominam tą szkołę kiedy sam do niej uczęszczałem, jednak ocena na dzień dzisiejszy jest dość słaba. Nie ujmując całej kadrze ale niestety jako ludzie dostrzegamy te gorsze strony wyraźniej. Głównym problemem jest pani dyrektor i ta część kadry próbująca zabłysnąć w oczach tej pani. W radzie rodziców tez znajdą się niespełnione 'karyny' jest to przykre, bo te najgłośniejsze 'karyny' potrafią tylko przytakiwać.Serdecznie pozdrawiam Pana Bielaka