Noclegi & Przystań Marina - Agrokeya Chorzępowo

Niesamowicie malownicze miejsce, ma swój magiczny klimat, a od razu po przyjechaniu zostaliśmy bardzo miło przyjęci i szybko poczuliśmy się jak u siebie. Przemiły i bardzo sympatyczny właściciel zadbał, żeby niczego nam nie brakowało.

Bardzo pomocna i uprzejma obsługa. Polecamy gorąco to miejsce na wypoczynek!

Gospodarz pod wszelką krytyką. Zero zainteresowania gośćmi. Czekaliśmy ponad godzinę aż zostanie posprzątane. Po wejściu do domu czuliśmy się jakbyśmy cofnęli się w czasie do przed PRL-U-po prostu muzeum. Brudno, robaki pościele jakby były używane. Zimno jak na Syberii zero ogrzewania 15 stopni w pokoju 13 w łazience. Drzwi zamykane na haczyk nieszczelne. Pokój wyposażony został w meble pozbierane z wystawki ulicznej brudne rozwalone.Po jednej nocy musieliśmy zrezygnować z dalszego pobytu. Omijajcie ten obiekt z daleka. Nie polecam nikomu tego obiektu.

Super gospodarze domowa atmosfera zaciszne miejsce dla osób które lubią naturę i potrafią wypoczywa beż nowoczesnych wygód

Wspaniali ludzie, niesamowite miejsce i bardzo urokliwa okolica. Zawsze warto zajechać...

Super gospodarz, świetne miejsce !!

Widoki jak z obrazka,a nawet lepsze. Przede wszystkim nieziemski spokój, różnorodność zwierząt oraz miły i bardzo uczynny właściciel. Szczerze polecam.

Zatrzymalismy się w podróży na posiłek późnym popołudniem. W pierwszych minutach miejsce zrobiło nas pozytywne wrażenie prostej, wrecz przaśnej wiejskiej zagrody. W trakcie oczekiwania na zamówienie naszym oczom ukazał się jednak dziwny, zaskający wręcz obraz. Miejsce kreowane na tawernę w przypływie wobraźni twórcy. Owszem udalo sie stworzyć tawernę rodem z filmów o piratach. Brudne, zafajdane stoły, kurz grbą warstwą zalegający na powierzchni. liczne brudne naczynia pomimo że nie było już gości; dominująca muzyka bez gustu i smród wilgotnej starej szmaty leżącej niopodal. Po takim miejscu nie oczekuje sie luksusu, pachnacych nowoscią stołów, ale schludności i czystości, zaangażowania i odrobiny profesjonalizmu, chociaż to ostatnie wcale nie jest niezbędne.