CM LUX MED

Niestety, ale opieka medyczna gorzej działa niż NFZ. 3 krotnie odwołana wizyta. Terminy oczekiwania bardzo długie.

Parking w porządku, więcej miejsca niż na niektórych krakowskich osiedlach, o godzinie 11 w tygodniu sporo wolnych miejsc i dodatkowo pan z ochrony kieruje ruchem. Sama wizyta w placówce też super, punktualnie i profesjonalnie.

Szczepienie 3 dawka mojej 83 letniej mamy profesjonalnie i szybko. Problemem jest zaparkowanie auta i dojście starszych osób do punktu. Czy ktoś może pomyśleć o starszych osobach które nie mają siły taki kawał drogi przejść. Puste miejsca parkingowe za szlabanami.

Brud, smród i kolejki. Opóźnienie ponad godzinę. Żywa kopia NFZ.

Brak dostępnego parkingu dyskwalifikuje to miejsce

Profesjonalne podejście do pacjenta. Kącik dla dzieci. Czysto. Jedynie problem z parkowaniem, mało miejsc.

Polecam Panią Doktor Katarzyna Ponanta-Gawron, świetna lekarka z rewelacyjnym podejściem do dziecka. Udziela pełnych informacji i wyjaśnia wszelkie niejasności. Oby było więcej takich lekarzy!

Trochę tutaj jest ciasno jak na leczenie infekcji, gdzie można się zarazić od innych. Recepcja też nieduża, tylko 2 stanowiska. Ale wydają się one tutaj normalnie wystarczać, chyba, że będzie jakiś jesienny atak grypy. Jest też mały kącik z zabawkami dla dzieci, a właściwie tylko dla jednego dziecka.

Ładny ośrodek, ale parking jest tragiczny. Za mało miejsc, miejsca mikroskopijne, nie wiem jak wychodzą z aut kobiety ciężarne czy starsi ludzie, bo trzeba się niezle nagimnastykować żeby wyjść z auta. Połamane szlabany.

Ogólnie dobre wrażenie, ale dwa minusy:1. Z 4 pracowników, 3 panie to super miłe i profesjonalne kobiety, jedna mogłaby nauczyć się manier. Jedna osoba potrafi zniszczyć całe pozytywne wrażenie wizyty.2. Rozumiem, że ostatnio jest nadmiar pacjentów którzy nie posługują się płynnie językiem polskim. Ale pytanie o zgodę na procedurę medyczną pacjenta, który ewidentnie nie rozumie co się do niego mówi, jest leciutko nieetyczne. Wystarczy spytać, czy pacjent przypadkiem nie mówi po angielsku. Albo próbować innymi słowami, zamiast w kółko powtarzać tą samą formułkę. Pacjent który nie rozumie co się do niego mówi i na co się zgadza raczej nie będzie zadowolonym pacjentem :/Naprawdę duży plus za cierpliwość do dzieci.