Babilon Dom Studenta Politechniki Śląskiej

Lata PRL

Miło wspominam. Akademik nie był nowoczesny, ale była siłownia, sauna, dodatkowe sale na różne cele, sklepik, bar. Pokoje kwadratowe z dodatkowym aneksem w sąsiednim pomieszczeniu. Każdy pokój posiada łazienkę - sukcesywnie wszystkie remontowane, okna wymieniane na pcv. Na każdym piętrze są te tzw. asystenckie mieszkania 2-pokojowe z aneksem i łazienką.

Przyjazny akademik. Pokoje są małe, ale bardzo przytulne. Łazienki w ładnym stanie. Jednakże, niektóre osoby z recepcji nie są zbyt miłe. Jest jednak jeden Pan, który ratuje klimat tego miejsca :)

Bardzo przytulne i przestronne pokoje.W zimie optymalna temperatura.Bardzo przyjemny noclegCzysta pościel i łazienka w dobrym stanie.Polecam :)

bardzo dobry internet, połowe dnia jest połowe dnia nie ma odkąd spadł śnieg, i co 10/30 minut się wyłącza i włacza po czasie

Bardzo miła atmosfera, najtańsze komfortowe pokoje, piękny widok na miasto z jednej strony i na park z drugiej strony. Ale niestety, często zajęte gościnne pokoje

Fantastyczne miejsce, nie ma drugiego takiego gdzie na raz słychać muzykę sąsiada imprezujacego po lewo oraz płacz studenta mieszkanie na prawo. Drzwi z kartonu, ściany z papy ale łazienka jedna na pokój jest. Jeśli się zastanawiasz gdzie jest pokój spotkań albo kuchnia to napewno nie w tym budynku. Pralnia z trzema pralkami robi co ma robić, stoi tam też stół do bilardu ( bile i kije do załatwiania we własnym zakresie). Parking jest monitorowany, kamera też jest nawet jedna. Co ciekawe można tu spotkać najczęściej drogie samochody z akademiku dla muzyków bo u nich parking jest na kartę a komu by się chciało ją wyciągać przez okno. Nowa elewacja in progress.

Patrząc po relacjach Mojej Przyjaciółki miejsce jest całkiem fajne i w miarę spokojne - jak na akademik.

bardzo dobry internet, tak połowe dnia jest połowe nie jest, i między czasie 10 razy się wyłączy i włączy

Babilon? Najlepszy klub w mieście. Polecam!