Hotel dla psów TULUNIA

Axel, seter irlandzki już drugi raz został w Hotelu. Ta rasa wymaga ogrom ruchu. Jest baaaardzo związany ze mną i nieufny wobec obcych, natomiast po podejściu pod Hotel polecial pędzikiem za ogrodzenie i czekał na pieszczoty od opiekuna. Jesteśmy baaaardzo zadowoleni z pierwszego pobytu. Stały, codzienny i bardzo dobry kontakt. Po reakcji pieska widać, że z radością został ponownie. Poleciał się bawić i brykać, nawet nie zdążyłam go przytulić na pożegnanie. Więc... Lepszego PSIEczkola nie znajdę dla mojego Łobuza. POLECAM!!!

Gorąco polecam ten hotel dla psiaków!!!W kryzysowej sytuacji życiowej znalazłam to miejsce dla starszego i wymagającego psiaka.Codzienne relacje z pobytu, z pełną dokumentacją fotograficzną, uspokoją najbardziej stęsknionego właściciela pieska.Opieka na najwyższym poziomie: podawanie leków, resocjalizacja, pieszczoty. Poza tym pieski spędzają dużo czasu na powietrzu, ciesząc się swoim towarzystwem.Czarek zadowolony, bo nawiązał nowe psie znajomości, a właścicielka spokojna o swojego pupila ;-)Dziękujemy bardzo za opiekę i wsparcie :-)

Świetne miejsce! Pan Jan to przemiła osoba z wielkim sercem do zwierzaków! :) Brandy jest szczęśliwa po tygodniu pobytu i teraz odsypia zabawy z kolegami i koleżankami, w swoim łóżeczku :DTo była nasza pierwsza współpraca z Tulunią, ale napewno nie ostatnia!Z czystym sumieniem polecam wszystkim :)

Nasz psiak spędził tu 3 dni, codziennie wieczorem otrzymywaliśmy zdjęcia i maila jak sprawował się nasz Nero. Pan Jan to super człowiek, widać że ma ogromną pasję do zwierząt i robi wszystko, żeby psy czuły się u niego świetnie. Mocno polecam, my na pewno będziemy wracać, gdy będziemy potrzebować hotelu we Wrocławiu!

Hotelik super dla piesków. Profesjonalna i miła obsługa. Pan Jan z wielką pasją i z dużą empatią dla piesków, codziennie dostarczany raport ze zdjęciami i filmikami o pupilu. Czułam się bardzo spokojna otrzymując raporty. Piesek Mikusia wróciła szczęśliwa i jeśli będzie potrzeba to teraz bez żadnych obaw zostawię pieska u Pana Jana.Dziękujemy bardzo Panu Janowi . Mikusia i jej właścielka

Bardzo polecam to miejsce. Mój pies pierwszy raz był w hotelu i na pewno wróci. Kazik po powrocie był szczęśliwy i padnięty, więc na brak atrakcji nie narzekał. Kontakt z Panem Janem również znakomity. Duży plus za wysyłanie podsumowanie całego dnia na maila :)