Unique Club Sopot

Zastanawiam się czy to klub dla fetyszystów stóp, ponieważ pierwszy raz nie wpuścili mnie do klubu przez janosky na stopach gdzie siksa obok przemykała w dżinsach, a ja wolałabym jednak potańczyć przy dobrych koktajlach. Pracując w najbardziej prestiżowym klubie w Warszawie i słysząc słowa, że osoba z klasą nie została wpuszczona, bo uwaga (!) BUTY, jestem przerażona. Nie będę się wykłócała na wejściu, że chce zostawić swoje pieniądze w Waszym klubie. Nie serdecznie pozdrawiam.

Organizowałem wczoraj wieczór kawalerski dla przyjaciela. Od samego początku obsługa ze strony lokalu bezproblemowa, ale nie tylko dlatego 5 gwiazdek. Miałem okazję zamienić po kilka zdań z chyba każdą osobą z obsługi, wszyscy normalni i bardzo pomocni. Jestem pod dużym wrażeniem, zero bufonady czy zarozumialstwa. Bardzo dziękujemy :)

Pomimo dużo wcześniejszej rezerwacji i wpłaceniu zaliczki był problem z loża, zapodziała się gdzieś nasza rezerwacja (podobnie chłopaków z kawalerskiego obok) prawie nie zostałyśmy wpuszczone przez buty, gdzie przy rezerwacji Pani Manager nie wspomniała nic o ubiorze i o selekcji,Gdybyśmy się nie upomniały, że miałyśmy mieć darmowe wejściówki i opłacona szatnie skasowali by nas ponownie. Ładny wystrój. Muzyka bardzo słaba obsługa kelnerska również bardzo słaba. Ostatecznie po wykorzystaniu pieniędzy z opłaty loży, które mogłysmy wykorzystać na barze zmieniłyśmy klub. Kosmiczne ceny alkoholi.

Pomimo wcześniejszej rezerwacji i wpłaconej zaliczki był problem z lożą i wejściem do klubu. Obsługa niemiła i opryskliwa. Słaby przekaz informacji, kobieta tam pracująca po podaniu nazwiska na którą była robiona rezerwacja była zdziwiona naszym przybyciem. Naćpany „ochroniarz” który zaczepiał wszystkie tańczące dziewczyny i nagrywał je z ukrycia. Niby klub na poziomie.. Porażka.

Niestety nie mogę polecić tego miejsca na wieczór panieński. Zacznę od początku. Loża zamówiona prę tygodni przed imprezą, i na tydzień przed dostajemy wiadomość Że pomylili daty i zarezerwowali za dużo loży i zamiast w klubie możemy siedzieć u góry w restauracji… Ok przełknęłyśmy to i się zgodziłyśmy. Rezerwacja na godzinę dwudziestą pierwszą potwierdzona miały być przygotowane przekąski oraz alkoholu na stoliku. No jedzenie czekamy prawie 2 h od przejścia do klubu. Na plus zachowanie kelnera i darmowe dwie pizze za obsuwę dwugodzinną. Zamówiłyśmy butelkę wódki za 1500 zł + napoje Jakie nasze zdziwienie było gdy nas nie chcieli wpuścić na imprezę ponieważ panna młoda miała welon na głowie a my weselne opaski. Dowiedziałyśmy się że obniżamy poziom klubu nie zostaniemy wpuszczone na dyskotekę. Pan właściciel niemiły Chamski nie chciał w ogóle rozmawiać i mimo że zostawiłyśmy w 2 h ponad 2000 a cała noc jeszcze była przed nami nie zostałysmy wpuszczone. Humor popsuty, stres i nerwy. Nie warto. Dodam że przed 24 pustki na parkiecie. Nie polecam! Drogo iChamsko!

Organizacja bardzo słaba. Zarezerowana loża VIP na której były trzy klimatyzację i akuart żadna z nich nie działała, a na parkiecie działały... Jedna kelnerka na cały lokal, która nie wie co jest w karcie, a karta była też jedna na lokal. Klub prestiżowy"

Trafiłem tu akurat na finał MŚ. Bardzo duży wybór trunków, drinków. Jedzenie jakiego nie powstydziłby się sam Gordon Ramsay :) Pięknie podane i obłędnie smaczne. Kucharze przykładają uwagę do każdego dania indywidualnie. Wrócę tu na pewno! Polecam

Miejsce absolutnie nie warte wizyty. Oprawa oraz jego otoczka mianuje na klub wysokiego szczebla to jednak jest to tylko klubik aspirujący do jego miana. Nic więcej. Są lepsze lokale.