Niepubliczny Psychiatryczny Zakład Opieki Zdrowotnej Sp. z o.o.

Nie polecam!!!! Na pierwsza wizytę umówią szybko, a pozniej żenada. Od trzech miesięcy przekładają wizyty dwa dni przed wizyta. Od października powinnam być na terapii co dwa tygodnie, a byłam tylko raz. Trzeba NFZ zainteresować ta poradnia co tam się dzieje….

Czas oczekiwania na terapię to wina systemu, a nie konkretniej przychodni. A pracujący tu lekarze, to profesjonaliści.

Jeśli planujecie przyjść tu po pomoc, lepiej od razu się zabijcie, będzie to duża oszczędność czasu.

Najgorsza poradnia w jakiej byłam, a damy z recepcji jak raczą telefon odebrać to jest święto.

Absolutnie najgorsze miejsce do jakiego można trafić. Na terapie czeka się trzy lata gdzie co miesiąc należy dzwonić i informować, że się nie zrezygnowalo. Jeśli raz zapomnisz, terapia przepada. Z tym, że nie wiem czy jest czego żałować, bo z pierwszego spotkania wyszłam po 15 minutach z płaczem. Psycholog która mi się trafiła zasugerowała, że wszystkie problemy są z mojej winy, zero empatii i zrozumienia. Nie polecam nawet za darmo, już lepiej iść prywatnie.

Akurat jeśli chodzi o psychiatrę, która mnie prowadzi, to nie mam tu nic do zarzucenia, ale tak jak napisał papillonek64, czas oczekiwania na terapię to jakiś żart. Co, jeśli kogoś nie stać na prywatną wizytę u terapeuty, a potrzebuje pilnej pomocy? Ma czekać kilka lat? Prędzej zrobi krzywdę komuś albo sobie.