Biedronka

Zero profesjonalizmu.Poszedłem po ser pleśniowy i znalazłem dosłownie

Nie polecam. Rano brak towaru jeśli chodzi o dział z warzywami i owocami. Wszystko na paletach. Trzeba sobie samemu brać i przerzucać

Panie mają problem, kiedy trzeba podejść do kas samoobsługowych. Krzyczą jedna na drugą. Niemiła atmosfera.

Często tam robimy zakupy po drodze nad morze

Jest ok ale mogły by więcej dbać o pracowników i zadbać o klientów bo maskara jest

Wszystko w porządku, sklep po remoncie, 6 kas samoobsługowych

brakuje normalnego porządku , bałagan, towary pomieszane, niczego nie można znaleźć, ... jedyny plus to stoisko z mięsem...

Tak brudnego sklepu biedronki to nie widziałem jeszcze . Czy ktoś ich sprawdza w ogóle.

Mam wrażenie, że ta Biedronka bierze udział w jakiejś grze, tylko ktoś zapomniał poinformować o tym ludzi. Każdy klient to taka postać w labiryncie, która zbierając jedzenie konieczne do przetrwania musi pokonać wiele przeszkód. Już stanięcie na starcie jest trudne, bo na samym wejściu zaczynają się utrudnienia. Chcesz wziąć coś z półki? Żaden problem, ale najpierw musisz przecisnąć się pomiędzy rozstawionymi paletami, albo przejść po nich. Tylko uważnie sprawdź, czy jest wyjście z alejki, bo może się okazać, że staniesz nagle przed dwoma bossami, którzy zastawiają całkowicie przejście i po pokonaniu całej drogi będziesz musiał wrócić nią w poszukiwaniu innego przejścia. A na sam koniec musisz odnaleźć maga, który sprawdzi Twój dobytek i dziękując po odebraniu zapłaty za grę pozwoli Ci opuścić tą magiczną krainę.

Niedzialna wizyta (dla zainteresowanych to jedyny dzień kiedy mogę ma spokojnie zrobic zakupy) porażka, niedowierzanie, parodia, bałagan i nieogarniający pracownicy. Potwornie panujący bałagan w towarze, nielogiczne ustawione towary, do tego brudno ale czary goryczy są cenówki. Nie ogarniam, że jestem inteligentnym człowiekiem. Pomijam kalafior na kilogramy, to ceny różniące się na etykietach i na czytniku. Jednak najgorszym okazał sie fakt dluuuuugiej kolejki do kasy, jedna kasa w użytku. Stając do samoobsługowej kasy nie moglem doprosić się kogoś z obsługi mimo,że kilka razy zwracałem uwagę aby ktoś podszedł. Bez odzewu. Moja wizyta była kolejna szansa dla tego sklepuLiczyłem,że po remoncie wszystko się zmieni, polepszy i niestety pomyliłem się. Zakupy trafiły na swoje miejsce, a ja skorzystałem z innego sklepu znajdującego się w okolicy. Koszmar !