XERO KOLOR

Czas i jakość obsługi obsługi bardzo dobra. Czasami jest kolejka i trzeba trochę dłużej poczekać, ale to dowodzi jakim zainteresowaniem cieszą się usługi tej firmy. Ceny przystępne jak na centrum miasta. Jeśli ktoś chce płacić mniej, to niech idzie parę kilometrów dalej. Ja jestem zawsze zadowolony i polecam każdemu.

Obsługa bardzo miła, jednak cena jest czasami zbyt wysoka

Nie wiem skąd tyle negatywnych opinii, ja jestem bardzo zadowolona z usługi.

Strasznie drogo, 150 zł za wydrukowanie pracy licencjackiej w jedynie dwóch egzemplarzach, miękkiej i twardej. dramat, Pan bardzo nie chciał pomóc

Byłam dzisiaj, było spoko, bez problemu, zarzutów do obsługi nie mam jak widzę w komentarzach - wielu osobom przeszkadza

Za każdym razem jak tam jestem to jest jakiś problem. Pan robi łaskę ze w ogóle coś dla Ciebie robi i zachowuje się jak połączenie obrażonej księżniczki, pana na włościach i peerelowskiego urzędnika. Jego zachowanie aż krzyczy, że kliencie- nie jesteś tu ważny, zawracasz d**ę panu, który ma tyle roboty, że między jednym Twoim wydrukiem a drugim zdąży wydrukować kilka certyfikatów dla innego klienta i pójść zaparzyć sobie zupkę chińską. A Ty i kolejka na zewnątrz czekajcie, bo nie macie wyjścia (hahaha). Czujesz ten klimat, że jestem ja - król świata, bo mam drukarkę i Ty człowiek-śmieć, który jesteś ode mnie zależny i masz nie tylko się podporządkować, ale jeszcze zapłacić? To tak tam jest. I oczywiście bardziej skomplikowane zadanie typu wydruk na innym formacie nie wchodzi w grę, bo ten sam pan nie potrafi ustawić sprzętu. Tyle w temacie.

To co chciałem to załatwiłem, obsługa bez problemu, pomimo widocznej kolejki, Pan kilka rzeczy na raz robi i idzie to sprawnie, dookoła widoczne kartki na jaki mail wysyłać dokumenty

Uważam, że negatywne opinie poniżej są krzywdzące. Pan pracujący tam ma mnóstwo pracy, musi robić pare rzeczy na raz, zamiast mieć pretensje proponuje spojrzeć dalej niż na czubek własnego nosa.Pan był bardzo sympatyczny, wykonał usługę najszybciej jak sie dało. Usługa wykonana dobrze, ja jestem bardzo zadowolona :)

Wybrałem się do Xero Kolor w sobotę (4.02.2023). Zależało mi na tym, żeby pilnie coś skserować. Pojawiłem się w punkcie o godzinie 9.50, czyli 50 minut po godzinie (rzekomego) otwarcia, a tam... zamknięte na cztery spusty.Po chwili dołączył do mnie pan w czerwonej kurtce, który - podobnie jak ja - nie był zachwycony faktem, że trafił na zamknięte drzwi. Pogawędziliśmy chwilę, a pan w czerwonej kurtce podzielił się ze mną smutną historią ze swojej poprzedniej wizyty w Xero Kolor, która miała miejsce dokładnie tydzień wcześniej.Otóż pan udał się w ubiegłą sobotę o godzinie 10 do interesującego nas wszystkich tutaj punktu usługowego z nadzieją, że załatwi tam ważne dla siebie sprawy. Jakież było jego zdziwienie (i rozczarowanie), gdy okazało się, że punkt jest zamknięty, mimo że upłynęła już godzina od (rzekomego) otwarcia. Wyraziłem głębokie wyrazy ubolewania z tego powodu - tym głębsze, że dziś los okazał się dla pana w czerwonej kurtce równie okrutny.No i tak staliśmy chwilę pod niesławnym Xero Kolor, złorzecząc niesprzyjającemu losowi oraz właścicielowi punktu usługowego. Po kilku minutach stwierdziłem, że udam się w jeszcze jedno zaplanowane miejsce, a później znów zajrzę do Xero Kolor z nadzieją, że będzie już otwarte. Tak też uczyniłem.Przybywszy jednak w pobliże niesławnego punktu około pół godziny później, już z daleka zauważyłem nie kogo innego, jak właśnie pana w czerwonej kurce, który ciągle czekał przed drzwiami - tak samo zamkniętymi (a może nawet jeszcze bardziej), jak pół godziny wcześniej. Porzuciłem więc wszelką nadzieję skorzystania tego dnia z usług Xero Kolor i udałem się na poszukiwanie szczęścia gdzie indziej, pozostawiając pana w czerwonej kurtce na łaskę nierzetelnego właściciela.Kończę tę smutną historię ku przestrodze i pozdrawiam pana w czerwonej kurtce. Mam nadzieję, że się w końcu doczekał.