Klimontów Sp. z o.o. NZOZ. Przychodnia

Te kobiety na recepcji to jakiś żart. Niemiłe, aroganckie i zupełnie pozbawione kultury. W dodatku jak można rozłączać się z pacjentem w środku zdania?? Dlaczego nikt nie wyciąga konsekwecji od tych osób?

Pierwszy raz spotykam się z przychodnią, w której do lekarza rodzinnego przychodzi się na umówioną godzinę, a wchodzi się z 2 godzinnym poślizgiem. Nie wspominając o aroganckich osobach, które siedzą na recepcji. Nie mają najmniejszego szacunku do pacjenta. Przydałaby się tutaj kontrola z NFZu

Pani która pobierała krew w dniu 10.10.2022 chyba minela sie z powołaniem. Pokula dziecko igła jak psa po czym stwierdziła że nie da rady pobrać krwi ponieważ dziecku nie widać żył. Paranoja i kpina niech Pani idzie sie dokształcić i douczyc jak postępuje się z pacjentami i jak się obchodzić z narzędziami którymi się pracuje. Niemiła chamska i odniosłam wrażenie że jest tam za karę bo pielęgniarka z powołania raczej nie jest i napewno nie będzie. Jakas instytucja powinna zainteresować się tym ośrodkiem.

Dramat, kolejki jak do niewiadomo jakiego specjalisty. Panie w rejestracji chamskie i niekulturalne (w szczególności jedna taka blondyna w średnim wieku), zachowują się jakby siedziały tam za karę, praktycznie niczego nie idzie się od nich dowiedzieć. Co do lekarzy to ma się wrażenie że robią wszystko żeby przyjąć jak najmniejszą ilość osób. Przykład który najczęściej się powtarza w tej przychodni: człowiek przychodzi np. o 8:00 chce się zarejestrować, dostaje w sposób chamski informacje że nie da się już zarejestrować do lekarza, jak sie uprzesz że bez wizyty nie wyjdziesz to masz jedyną możliwość tzn. PROSIĆ SIĘ lekarza żeby cię przyjął, lekarz odpowiada że przyjmie jeśli zdąży do którejś tam godziny z pacjentami zarejestrowanymi (i w tym momencie zaczyna się loteria albo stoisz kilka godzin i jakimś cudem cię przyjmie albo nastoisz się kilka godzin po to żeby bez porady lekarza pójść do domu bo nie zdąży i na następny dzień znów to samo). Organizacyjna padaczka, jedni wchodzą z numerkami inni bez numerkow, inni mają zerówki" wchodzą przed tobą pomimo że stoisz o wiele dłużej od nich. W dwóch słowach: nie polecam.Aktualizacja opinii: nadal bałagan

Najgorszy system pracy. W żadnej poradni nie spotkałam się z tak fatalna organizacja w czasie pandemii. Na teleporade należy oczekiwać 2-3dni i poświęcić na nią cały dzień! Aby móc porozmawiać z lekarzem trzeba mieć ogromne szczęście ponieważ tel musi odebrać pani z recepcji i lekarz musi być akurat wolny". Nawet dla pacjenta onkologicznego w ciężkim stanie "pani nic nie może poradzić bo tu tylko pracuje"."

Jedna gwiazdka to za dużo. Jeżeli już uda nam się dostać w danym dniu to trzeba spędzić dużo czasu w kolejce.

Beznadziejna przychodnia przydałaby się kontrola z NFZ rejestracja od 7 ale do lekarza już się nie dostaniesz .Panie w rejestracji przydało by się wymienić na lepszy model.

Bardzo ubolewam, że nie ma możliwości wystawienia oceny ujemnej, bo tylko na taką przychodnia zasługuje. Zachowanie lekarzy w stosunku do pacjentów poniżej krytyki, jeśli chodzi o kompetencje to również nie stawiałabym ich na wysokim poziomie. Jeśli martwicie się o zdrowie swoje lub bliskiej osoby radzę wybrać inną przychodnię.

Tragedia nikt nie odbiera masakra, zamiast remontu obiektu powinni to wyburzyć i zasiać trawę bo tylko problemy w pracy

Lekarze przychodzą o której chcą i wychodzą jak im pasuje. Totalny chaos w rejestracji, ludzie czekają godzinami, brak empatii i współczucia dla pacjenta. Lekarze odnoszą się do pacjentów w sposób arogancki wręcz chamski.