Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza nr 4

Budynek z czołówki 13. Posterunku, choć nie rzuca się to od razu w oczy. Oczywiście serial nie był tutaj kręcony.

Nie dajecie mieszkańcom mirowa żyć przez te klaksony. Oprócz normalnych i w pełni akceptowalnych sygnałów świetlnych i dźwiękowych,przy każdym wyjeździe, czy to dzień czy noc jest ciągłe naparzanie klaksonem, wszyscy w okolicy mają tego dość.

Nie da się żyć przez nich; nawet w nocy jak drogi są puste to trąbią jakby świat miał się skończyć i ostatnio jeżdżą coraz częściej; to sadyści

Budynek z 13 posterunku. Brak tabliczki, a to byłby miły gest. Do środka nie można wejść, z resztą tam nie nagrywano serialu, tylko czołówkę.

Niestety połączenie syren z klaksonem naciskanym co chwila podczas jazdy przez Chłodną to już za dużo hałasu. Rozumiem podstawowe znaki :światła i syreny, ale po co dodatkowo te klaksony? Podobno w 2018 lub 2019 burmistrz prosił panów strażaków o nieco bardziej ludzkie podejście do mieszkańców okolicy, jak widać nic to nie dało...Edit. Sytuacja z wczoraj 13.07. Byłam świadkiem, gdy panowie strażacy mało co nie staranowali małego samochodu na skrzyżowaniu Żelaznej z Ogrodową. Jechali bez sygnalizacji, znaczy chyba im się nie spieszyło. W miejscu, gdzie obowiązuje nakaz jazdy prosto podjechali zaledwie kilka centymetrów od małego samochodu, który jechał przed nimi i obtrąbili go wymuszając na nim skręt z Żelaznej w Ogrodową po czym zadowoleni przejechali sobie na czerwonym, całe szczęście, że akurat nikt nie przechodził przez pasy. Może ktoś powinien skontrolować co się dzieje w tej jednostce?

Profesjonalna ekipa. Jestem w stanie wytrzymać i syreny i klaksony;)

Wspaniała jednostka której funkcjonariusze przedstawiają najwyższy poziom profesjonalizmu! Niejednokrotnie widziałem przejazd alarmowy strażaków przez ruchliwe skrzyżowania centrum Warszawy i jestem pod wrażeniem jak sprawnie poruszają się, mimo tak wysokiego ryzyka kolizji. Przed każdym skrzyżowaniem ostrzegają innych uczestników ruchu drogowego, a i tak muszą hamować niemal całkowicie aby uniknąć kolizji gdy ktoś zajeżdża im drogę.Funkcjonariusze są uprzejmi w kontakcie z osobami w potrzebie. Choć sygnały budzą mnie w nocy to jestem szczęśliwy, że strzegą bezpieczeństwa w okolicy.

Doceniam poświęcenie pracy panów strażaków ale naprawdę uważam, że sam sygnał świetlny i syrena wystarczą… a to trąbienie, szczególnie o 3 w nocy gdy na ulicach jest pusto jest brakiem szacunku do mieszkańców