Szpital

Na oddziale zakaźnym wspaniały personel, bardzo miłe Panie pielęgniarki i wspaniali lekarze. Szczególnie dziękuję Pani dr. Monice Stępień, cudowna, przemiła i profesjonalna Pani Doktor.

Pełen profesjonalizm .Lekarze to pierwsza półka!Naprawdę pomocni z ogromną wiedzą. Panie z obsługi również bardzo miłe, dwoja się i troja aby każdemu dogodzić

Bardzo sympatyczni i pomocni lekarze wszystko wyjaśnia we wszystkim pomogą fachowo zajmują się pacjentami przemiłe i pomocne pielęgniarki bardzo z całego serca polecam

Leżałam z córką na oddziale XV i muszę przyznać że podejście lekarzy i pielęgniarek jest bardzo profesionalne. Zawsze pomocne Panie, które bez nerwów pomogą czy coś doradzą. A mam porównanie z innymi szpitalami..Bardzo serdecznie pozdrawiam cały personel! Kadra młodych lekarzy , tak trzymać! Jesteście wielcy!

Bez wątpienia jest to najlepszy szpital specjalistyczny w Polsce. Przemiły personel. Zainteresowanie pacjentem i jego potrzebami na najwyższym możliwym poziomie. W zakresie świadczonych usług praktycznie wszystko - jedyne czego brakuje to okłady z młodych piersi, ale myślę, że za wiadro krówek, dwa buziaki i trzy klapsy - dałoby się to załatwić. Pobyt u Was to była prawdziwa przyjemność, a nie przykry do odbębnienia obowiązek. Gorąco polecam to miejsce.Opinia dotyczy oddziału IX.

Na oddziale pediatrii możemy się spotkać z chamskimi i wrednymi kobietami, które wyglądają jakby pracowały tam za karę. Śniadanie, obiad i kolacja to marzenie. Najlepsze było pytanie jednej z pań dlaczego przyjechaliśmy w weekend

Na wieczornej wizycie oprócz problemu ze zdrowiem możecie napotkać się na chamstwo ze strony pań. Pracują jak za karę, niestety tak wyglada Polska służba zdrowia, zapłać składkę zusowską i martw się o dobre potraktowanie. Dałabym 0 gdyby była taka możliwość, 1 to za dużo.

Leżałam tam z 6 miesięcznym synkiem, dodam że jestem matką karmiąca .. Byliśmy tam 6 dni i 6 dni koszmaru... Z racji dodatniego pacjenta na izbie przyjęć byliśmy objęci izolacją. Mimo iż jestem po szczepieniu przeciwko covid. Lekarze fantastyczni, ale personel nizszy(Panie Pielęgniarki) to co niektóre (broń Boże wszystkie, bo, bym skrzywdziła Panie Anioły) chyba pomyliły stanowiska... Opryskliwe, wyniosłe, zero empatii dla małego dziecka. Przychodzono do nas 3 razy na dzień.. Po telefonie że skończyła się kroplówka, jedna z Pań stwierdziła że nie przyjdzie jej teraz odłączyć bo za 2 godziny przyjdzie podać antybiotyk i wyłączy pąpe. Po prośbie aplikacji czopka przeciwgorączkowego zostałam wyśmiana, Pani pielęgniarka odmówiła pomocy. Pierwszą noc spałam na gołym łóżku, nie podano mi nawet prześcieradła a o poduszcze nie wspomnę. Przez całe 6 dni nawet się nie zapytano czy mam dla dziecka pampersy, chusteczki bądź też wodę dla siebie. Szkoda ze Panie Pielęgniarki psują renomę lekarzą i szpitalowi...