Auto-Land Grzegorz Rurański

Pojechaliśmy kupić Aurisa dla żony. Mimo zapewnień auto okazało się być składane z dwóch, spawane plastiki reflektorów, odstajace błotniki, nadkola przykręcone na blachowkręt, woda w bagażniku i pleśń na dywanikach, silnik po odpaleniu pracuje jak traktor. Na pytanie czemu błotnik tak odstaje Pan uprzejmie" odpowiedział tam w rogu stoi BMW za 80k. Nic nie odstaje..."

Polecam, sympatyczny właściciel nie owija w bawełnę, dzięki niemu udało mi się sprzedać auto w rozsądnej cenie.

Bardzo dobre samochody , miła i profesionalna obsługa, bardzo dobre ceny. Polecam

Polecam wszystkim

niecaly rok temu zakupilem golfa 5 :) Pan zachwalal itd. szybko sie okazalo ze miska olejowa byla spawana . inastalacja elkrtyczna ktora ktos zrobil do pseudo swiatel led ciagle pokazywala bledy zaciski hamulcow zardzewiale . po 2 tygodniach nie otwieraly sie drzwi pasazera i odpadla przyklejona jak sie okazalo na kropelke lampka w kabinie . serdecznie nie polecam . Reasumujac kupilem auto za 9 tysiecy i wlozylem 4,5 . moze i moj blad ze zaufalem . ale jakos ten pan sie nie wydaje ok :)