Dominikanie we Wrocławiu - Kościół i Klasztor pw. Świętego Wojciecha

Msza odprawiona mam wrażenie byle jak. Jedna reka kapłan trzyma hostie i kielich,a powinien dwiema rekami.Widzę że dominikanie bardzo modernistyczni. Narzucanie że masz iść do komuni na rękę,albo ustaw się na samym końcu. Oczywiście brak ministranta i pateny która chroni Ciało Panskie przed upadkiem na podłogę. Dominikanie powoli robią z siebie bardziej protestantów niż katolików.

Wspaniałe miejsce na wyciszenie, kontemplację i osobistą modlitwę (wewnętrzne osobiste spotkanie z Panem Bogiem), do tego nieśmiertelna gotycka architektura wnętrza, surowy wygląd i głębia modlitewna zakonu Dominikanów...

Kultura, wiedza Ojców Dominikanów przyciąga tu tłumy ludzi, którzy pragną przeżyć coś więcej niż tylko powszechna Msza Św w parafiach rejonowych. Miejsce które chętnie odwiedzam. Nie muszę polecać swoim bliskim i znajomym ponieważWszyscy katolicy z Wrocławia znają ten Kościół.

Ustalone godziny spowiadania przez 6 dni w tygodniu..Możliwość adoracji Najświętszego Sakramentu. Msze św. zawsze przygotowane, krótka homilia. Kościół duży, bardzo dużo miejsc siedzących.Lubię tam się modlić.

Kościół św. Wojciecha jest jednym z największych i najstarszych kościołów gotyckich we Wrocławiu. W XVIII wieku w kościele powstała barokowa kaplica błogosławionego Czesława, w której znajdują się jego relikwie. Od 1959 roku w świątyni jest także obraz Matki Bożej Podkamieńskiej z dawnego klasztoru dominikanów w Podkamieniu (Ukraina). Kościół prezentuje się pięknie i wewnątrz i na zewnątrz. Warto tutaj przyjść na chwilę modlitwy i wyciszenia.

Najpiękniejszy o wschodzie słońca. Cisza i spokój, dobre miejsce na refleksję.CytującPomimo wielkich zniszczeń ostatniej wojny, ocalała jednak Czesławowa kaplica, która jest jednym z najcenniejszych zabytków późnego baroku w naszym mieście i po dziś dzień dowodem trwania kultu pierwszego dominikańskiego przeora we Wrocławiu. Dbają o to, od ponad 600 lat, jego Współbracia, którzy na początku lat 50, po 140 latach przerwy, powrócili do Wrocławia, odbudowali kościół i rozpoczęli ożywioną działalność duszpasterską, przede wszystkim wśród młodzieży akademickiej i inteligencji.Pomimo wzniesienia w 2001 roku rozległego gmachu Galerii Dominikańskiej i połączonego z nią hotelu Panorama II, w dalszym ciągu szlachetna w proporcjach i monumentalna bryła kościoła Św. Wojciecha, wyróżnia się spośród nijakiej zabudowy tej, niegdyś tak malowniczej, części Starego Miasta

Spowiedź tragiczna. Spowiednik wydawał się mnie pospieszać w niemiły sposób, potem to już odczułem, że w ogóle mnie nie słuchał. Dawał mi porady naukowe zamiast duchowych a nie po to tam przyszedłem. Teraz jeszcze czytam, że w tym brzydkim budynku Komunia jest podawana na rękę. Wstyd i hańba która pokazuje jak Sobór Watykański II otworzył drzwi na takie zboczenia. Trochę pokory przyda się dominikanom, bo modernizm im i jezuitom wkradł się do serc i mózgów. Powróćcie do tradycji i czczenia Boga. Będę się modlił za was bo Bóg czeka na was jak i na nas wszystkich z otwartymi rękoma. Dla wszystkich osób które chcą przyjść tutaj do spowiedzi: nie róbcie tego, znajdźcie zaufanego spowiednika który uleczy was duchowo, a nie zestresuje.

Nie wyobrażam sobie weekendu we Wrocławiu bez mszy u Dominikanów. Pełny kościół. Piękne miejsce w centrum pięknego miasta. Polecam mszę o 10:30

Kawałek historii szczególnie obrazu Matki Bożej który został przywieziony z Ukrainy szkoda bo w miejscu gdzie się znajdował trwają prace odbudowy klasztoru bardzo piękne miejsce cudowny kościół byłem polecam