Wodnik

Hotel mieści się w budynku basenu, co przy pierwszej wizycie może zmylić. Wjazd jest przez szlaban, pobieramy bilet - szlaban się podnosi, lecz oczywiście nie uiszczamy żadnej opłaty. Byłem gościem w tym hotelu przez trzy tygodnie podczas delegacji firmowej. Pokoje czyste, ładnie utrzymane, czyste i pachnące ręczniki oraz pokrycie łóżek. Śniadania w postaci szwedzkiego stołu. Kilka ciepłych potraw do wyboru, jak również suchy prowiant. Każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Obsługa bardzo miła nastawiona na gościa. Pani Kierownik zawsze uśmiechnięta, potrafi doradzić najlepsze rozwiązanie konkretnej sprawy, jak również podpowiedzieć ciekawą knajpkę by zjeść coś na mieście". Nawet zamknięty bar późną porą podczas mundialu dało się ominąć i jeszcze bronka sieknąć "na dobry sen" :D"

Skupie sie na saunach. Jest mały postęp, ponieważ została zamontowana mała balia" z zimna woda

Dwie gwiazdki, a nie jedna, bo wejście na basen dla gości hotelowych jest gratis. U samego wejścia wita nas niema Pani niekomunikująca się również niewerbalnie. Na dzień dobry, dziękuję, proszę - milczenie. Niegdyś wydawało mi się, że to starsi uczą kultury młodszych. Niegdyś. Jaccuzi działa w trybie 5 min ON 5 min OFF. Informują o tym kartki naklejone taśmą klejącą na płytkach pomiędzy którymi fuga przybiera barwy od jasnoszarej do ciemnografitowej. Oszczędności? Cóż. W tym samym czasie otwarte są dwa okna wypuszczające ciepło, podczas gdy na dworze temperatura wynosi 0 stopni. Basen i obsługa pozostawia co najmniej niesmak. Nie polecam osobom chcącym doznać chwilu relaksu.

zwykła, mała, niedofinansowana, droga pływalnia z małym zatłoczonym parkingiem, zwykle 2 max 3 tory udostępnione do pływania - reszta zwykle zarezerwowana dla szkół pływania

WARTO PRZECZYTAĆ PRZED POBYTRM.Hotel na 1 rzut oka super obsługa miła, jedzonko ok. Baseny w miarę, można było z dziećmi pohulac.A teraz przejdziemy do samego pobytu w pokoju porządek w miarę ok, ale jeśli chodzi o wannę i toaletę to wszystko było ruchome (ewidentnie widać że komuś szkoda na tzw. miejscowa złotą rączkę).Niestety sam pobyt w hotelu nie będzie mile wspominany przez moje dzieci, które zostały pogryzione przez pluskwiaki( jak ktoś będzie chciał mogę podesłać zdjęcia ale niestety są drastyczne). Po pobycie zostało to zgłoszone do obsługi hotelu, która przekierowała nas po kilku telefonach do dyrektora obiektu. Dyrektor na samym początku rozmowy zaznaczył że pluskwy to mam w domu albo w samochodzie i że próbujemy wymusić rekompensatę za pobyt. Niestety sprawa tyczyła się dzieci co kilkukrotnie zaznaczyłem, ale usłyszałem wtedy że jak mnie stać na hotele, to tak samo stać mnie na leczenie dzieci. Reasumując ryba psuje się od glowy. Miłe panie nigdy nie nadrobią braków kultury i rozumu i zwyczajnego ludzkiego zrozumienia ze strony dowodzacych. Dlatego nie mogę polecić z racji na to że miejsce nie było na tyle sterylne by uniknąć przykrych sytuacji, które niestety zostały rozwiązane chamsko i prostacko.

Super miejsce do zatrzymania jadąc choćby z dzieckiem na pokazy Antidotum Leszno. Pokoje, jedzenie, obsługa, basen i mały aquapark, sauny, kręgielnia, siłownia, bezpłatny parking

Przyjechaliśmy na basen z dziećmi specjalnie z Jarocina ponieważ zawsze w brodziku dla dzieci była tutaj cieplutka woda tak samo w jacuzzi. Niestety mimo że jest niedziela i ferie z kartą dużej rodziny zapłaciliśmy 60 zł za godzinę z czego dzieci w wodzie były może 10 minut ponieważ woda w brodziku była po prostu zimna tak samo zresztą w jacuzzi także ośmiomiesięczne dzieci po chwili zrobiły się sine i płakały z zimna. Przy wyjściu spóźniliśmy się 5 minut i okazało się że trzeba za to dopłacić 20 zł. Niestety wiele lat korzystaliśmy z usług basenu w tej chwili był to nasz ostatni wypad. Jeśli nic się nie zmieni to naprawdę nikomu nie polecamy

W tygodniu uciążliwa jest dla mnie rezerwacja torów. Nie można sobie swobodnie popływać gdyż wolny jest tylko jeden tor.

Czyste pokoje, czysta duża łazienka, dobre śniadanie z dużym wyborem, na miejscu basen do plywania