Zachęta Lewiatan

Sklep ok. Obsługa na kasie już nie. Pani na kasie /blądynka/ wiecznie skwaszona,za karę do pracy chyba przychodzi ,jeśli myślicie, że na Wasze dzień dobry otrzymacie odzew...POMYŁKA!. Ale Panie na mięsnym poprostu kultura i ogromna fachowość, szczera chęć pomocy i super kontakt z klientem.

Do sklepu mimo podjazdu nie mozna dostac sie wozkiem, po prostu nie da sie przejechac dalej niz za drzwi za ktorymi stoja wozki, koszyki i metalowe polki.Podczas jedynych zakupow w tym sklepie z dzieckiem zostawilam wozek w przejsciu i poprosilam uprzejmie pania kasjerke aby skasowala moje 2 rzeczy poza kolejnoscia poniewaz toruje przejscie w sklepie. Pani kasjerka powiedziala ze mam rozmawiac z ludzimi w kolejce, niestety jeden mlody czlowiek nie widzial problemu w tym zebym czekala w kolejce a drugi starszy pan zaproponawal zebym zostawiala dziecko na polu bo nie ja jedyna na swiecie mam dziecko i on nie musi byc dla mnie mily. Mimo niemilej dyskusji jaka sie wywiazala nikt z pracownikow nie zareagowal. W czasie kiedy ja czekalam w kolejce do kasy nikt nie mogl wejsc ani wyjsc ze sklepu za to drzwi obijaly wozek. Po 5 minutach oczekiwania i skasowaniu 2 paczek makaronu wyszlam ze sklepu razem z ludzmi ktorzy byli przede mna ale nie mogli mnie przepuscic. Sytuacja zupelnie dla mnie niezrozumiala, komus zabraklo zdrowego rozsadku przy rozmieszczaniu towarow w sklepie. Maksymalne zatowarowanie powierzchni bez zachowania nie tylko komfortu ale i bezpieczenstwa klientow.

Niestety ceny towarów na półkach nie zawsze się zgadzają z ceną na kasie. Poza tym mały, ale wystarczająco zaopatrzony osiedlowy sklep.

Ciasno i klaustrofobicznie, asortyment przeciętnym, obsługa znudzona

Nie rozumiem dlaczego panie proponują gotowe zmielone mięso. Proszę o zmielenie danego mięsa a nie o gotowe zmielone. Po 2 nie zrozumiałe dla mnie jest to dlaczego panie myją maszynkę do mielenia pare godzin przed zamknięciem.???. Dodatkowo obsługa bardzo słaba na kasie jak i na dziale mięsnym.

Jestem stalą bywalczynią tego sklepu.I widok nowych twarzy bardzo mnie ucieszył,nie ukrywając,że sklep nie ma dobrej opinii.Trzy nowe przemiłe Panie dwoją się i troją krzątając i przeciskając sie po tym sklepie.Ale do konkretów,jedna Pani gdy ją zapytałam o produkt poinformowała mnie,że z przykrością go nie ma ale w jakim celu go potrzebuje bo może się uda go zastąpić czymś innym.(o druza zapaliła mi się lampka marketing jak w aptece znajdę zamiennik:) i fakt udało się owej Pani)I tak przez ostatnie kilka dni trafiałam,na tą 'nową".Po której widać

Niewielki wybór towarów na małej przestrzeni, w sam raz na podstawowe zakupy.

Obsługa jest okropna i sprzedają stare produkty będące ponad miesiąc po terminie ważności.Powinni zamknąć ten paskudny sklep .Ostatnio pod tym sklepem była mysz.Najlepiej nie dałabym ani 1 gwiazdki ale tak się niestety nie da .Mowa o Lewiatanie na ulicy Traugutta w Krakowie.

Koszmarnie mało miejsca. Poruszając się można dostać naprawdę i niezłego halo. Bo masz wrażenie, że gdzie się nie poruszysz, to zrzucisz coś z półki. Jeśli chodzi o wędliny i mięso - jakość całkiem ok. Jeśli chodzi o resztę produktów - ceny mówią jedno, kasa mówi drugie. Więc radzę bardzo uważać na fikcyjne promocje.

Obsługa działu mięsnego jest fenomanalna! Pani sama zapytała się o grubość plastrów i dostałem ser żółty w ulubionych cienko pokrojonych plasterkach, a wiem, że to dla niej więcej pracy. Dziękuję i pozdrawiam<3