Villa Estera

Jesteśmy bardzo zadowoleni z organizacji chrzcin w Villi. Bardzo miła i fachowa obsługa, stoły elegancko przystrojone, ładna zastawa stołowa. Dobre jedzenie, plus za możliwość zamówienia wege dań. Pyszne ciasta, kawa, herbata w bufecie. Polecamy :)

Słabo, łóżka nie wygodne, straszny halas od strony ulicy, klima w pokoju jest, ale pilota brak. Tv w takim miejscu, że nie ma jak oglądać, nad kanapą" vis a vis szafy.Pokój slabo przygotowany

Nie korzystałem z hotelu, tylko z restauracji. Miła obsługa, smaczne jedzienie.

Polecam to miejsce. Dobra lokalizacja, ładne i zadbane pokoje, czysto, bardzo dobre jedzenie, świetna obsługa - ogromne podziękowania dla Pana Saszy, który jest chyba wymierającym gatunkiem consierge z niebywałą kulturą osobistą. Oby więcej takich ludzi, dzięki którym gość może poczuć się tak zaopiekowany. Dziękuję :)

Świetna obsługa, troche drogo w restauracji

Hotel umiejscowiony przy ruchliwej ulicy, mimo to nie dało się tego odczuć. W środku ładny wystrój, wszędzie jest blisko. Klucz do pokoju dostaliśmy po jednym na osobę, z dużym drewnianym brelokiem, co praktycznie eliminuje możliwość noszenia go w kieszeni. Trochę szkoda, że nie ma zamków na karty, na pewno byłoby wygodniej i bezpieczniej (zamki w drzwiach wyglądały na podstawowe).W pokojach dość duży ścisk, łóżka praktycznie koło siebie, trochę doskwierało mi umiejscowienie gniazdka elektrycznego (ledwo starczyło kabla lądując telefon), nie zauważyłem go także przy łóżku. Niestety w łazience brak półki żeby położyć środki higieny osobistej, przy umywalce miejsca było niewiele. Trafił mi się także prysznic, w którym woda nie spływała zbyt efektywnie, przez co po chwili stałem w wodzie po kostki (tyle z mojego dbania o higienę i noszenia klapek).To co zasługuje na mega pochwałę to miła i profesjonalna obsługa, szczególnie Pan obsługujący nasz stolik bardzo się starał. Kuchnia także na wysokim poziomie, na kolację posiłki były z menu, z którego bardzo zachwalano kotleciki jagnięce i muszę przyznać dałem się skusić i nie żałuję, bardzo mi smakowały. Na śniadanie szwedzki stół, potrawy były dobrze przyrządzone, w zasadzie bez zarzutu (może tylko brakowało mi jajecznicy), pyszne pieczywo. Na zewnątrz jadalni znajduje się bardzo urokliwy mały dziedziniec że stolikami i siedzeniami, można w miłej atmosferze zjeść na świeżym powietrzu.

Zatrzymaliśmy się w willi, aby przespać noc przed wylotem. Zostałem miło zaskoczony- jakość pokoi wysoka, wszystko czyste, pachnące. Śniadanie w pełni wystarczające. Obsługa miła i wyrozumiała. Całość bardzo pozytywna. Idealna do przespania na trasie.

Pokoje to największy mankament tego hotelu. Coś co powinno być wizytówką miejsca jest zaniedbane i na pewno wymaga odświeżenia. Brak żyrandola, tylko lampy stojące. Gniazdka umieszczane tak, że z każdego łóżka potrzebny przedłużacz, brak wentylacji (nie liczę głośnego wentylatora w lazience bo nie da się przy nim spać), łóżka niewygodne ze skrzypiącymi sprężynami, tylko jedna płaska poduszka. Kuchnia dobra, choć porcje raczej na rozbudzenie apetytu niż jako główny posiłek. Śniadanie dodatkowo płatne (40 pln) co jest dużo za dużo za to co jest serwowane!Duży parking, to plus, w miarę cicho pomimo bliskości ulicy, to też plus.Ogólnie, nie polecam.

Lokal bardzo ładny, szczególnie zewnętrzne patio, jedzenie niezłe, bogato zdobione przystawki, ale bardzo małe porcje. Jeden ekspres na ok 100 osób. Obsługa kelnerska mało ruchliwa i bardzo powolna. Duży parking, dobry dojazd. Jak na lokal czterogwiazdkowy i związana z nim wysoką cenę trochę słabo.