Poczta Polska

Bardzo nieuprzejma obsługa klienta. Pracownicy niezorientowani w swoich obowiązkach, przekierowują klientów z miejsca w miejsce tylko po to żeby po długim czasie oczekiwania dowiedzieć się że sprawa nie zostanie załatwiona

Pracownik, który ma na imię Monika, nie jest kompetentny do pracy i nie chce wypełniać swoich obowiązków, jest niegrzeczny i wyrzuca ją. Takich pracowników lepiej byłoby zwolnić. Młode dziewczyny radzą sobie znacznie lepiej i jestem bardzo zadowolona z ich pracy. Najgorsza jest Monika!

Dramat. Ponad godzina oczekiwania by wysłać polecony. Na wiele stanowisk czynne są dwa. Jak okienka i tak nie pracują to po co zajmują tam przestrzeń?

Poczta Polska jak zawsze czyli jak za komuny, z usa paczki dostaję w 3 dni, przez Pocztę Polska w 5 dni po kraju, nic od lat się nie zmienia ODRADZAM OMIJAĆ SZEROKIM ŁUKIEM!!

Większość okienek jest nieczynne, bardzo powolna i nieuprzejma obsługa, zakupione znaczki trzeba sobie przyklejać samemu, aby młody pracownik się nie przepracował, a klient oczywiście klęcząc, bo tak nisko są te okienka... żenujące, że taka placówka jest pocztą główną. Standardy Poczty Polskiej to dramat.

A jednak taki prl jest w każdej waszej placówce, nawet tutaj w centrali. 21 osób obsłużonych na godzinę to jakiś żart. Tyle czasu musiałem u was gościć bo pana listonosza nogi bolały i wolał zostawić awizo zamiast zapukać.

Czynne dwa okienka pocztowe, średni czas obsługi 1 osoby to 20 minut. Koszmar

Poczta całodobowa w centrum stolicy europejskiego kraju po godzinie 23ej. Sala pełna klientów. Nie działa tu klimatyzacja więc jest duszno. Spośród wielu okienek czynne są tylko dwa. Czas oczekiwania około godziny. Kiedy wreszcie przychodzi moja kolej dowiaduję się od pani z okienka, że nie mogę zapłacić kartą a jedynie gotówką bo jest zmiana czegoś tam. Na szczęście bankomat znajduje się po przeciwnej stronie sali więc slalomem pomiędzy oczekującymi klientami dopadam go i po kilku minutach jestem z powrotem przy okienku. W tym czasie nikt nie został obsłużony.Wyobraźcie sobie zachwyt kolejkowiczów stojących za mną.Wreszcie spocony jak mysz opuszczam ten zapomniany przez Boga przybytek przysięgając sobie samemu że już nigdy tu nie wrócę. Czego i Wam nie życzę.

Żenada poczta, która rzekomo ma być całą dobę otwarta - jest dziś nieczynna, na drzwiach wejściowych informacja czynne 24h a tu zdziwienie bo drzwi zamknięte na pozostałych opuszczone żaluzje. Pod budynkiem zdezorientowani ludzie - klienci. Rozumiem że dziś święto Trzech Króli więc wypadałoby zamieścić informację że jednak poczta będzie zamknięta a tu nic takiego nie pojawiło się ani stronie internetowej poczty ani na drzwiach. Panie Sasin jak Pan zarządza tą instytucją, nie dziwię się że idzie na dno a przy życiu pocztę trzymają wyłącznie usługi świadczone instytucjom publicznym. To kwestia czasu jak i one zrezygnują, usługi w doręczaniu przesyłek sięgnęły dna.Żadna z tych instytucji nie chce się tłumaczyć z niekompetencji poczty bo to rzutuje na ich wizerunek. Masakra.

Poczta Polska to jest żart nie usługa. Marzec 2023 rok. Poczta dostarcza umowę z bankiem w centrum Warszawy już dwa tygodnie. Już mi nawet nie jest smutno, pozostaje się śmiać. Cała ta pseudo firma państwowa jest do zaorania. Po co to istnieje? Na wolnym rynku nikt by z was nie korzystał.