Kładka wśród drzew nad Szklarką

Piękne miejsce, spacer króciutki, ale warto je zobaczyć np. przy okazji wizyty w nowym zoo. Można zaplanować piknik w tym miejscu, bo są stoły i siedzenie. Ptaki śpiewają cudnie, obok stoi Pan z bike cafe.

Generalnie to taka kładka spacerowa o długości 250 metrów, w pełni drewniana. Maksymalnie 13 metrow nad ziemią. Wejście jest darmowe. Otwarta od 2020.Znajduje się nad Maltą, w pobliskim lesie, w dolinie rzeki Szklarka. Mury Zoo tuż obok. Wcześniej jest parking i dojscie z niego może zająć 5 do 8 minut.Do oglądania nie ma aż tak dużo, po prostu korony drzew. Sa ławeczki rozlokowane na początku, pośrodku oraz na końcu.Zgodnie z regulaminem nie wolno biegac, ale nic o zakazie jazdy rowerem nie było. Teren jest monitorowany.Ruch jednostronny, ale wiadomo, że jak jest pusto to bez znaczenia. Na początku oraz na końcu tablice informacyjne.

Ciekawa atrakcja dla leniwych. W dodatku darmowa. Można się przespacerować wśród koron drzew praktycznie bez żadnego wchodzenia pod górę. Ładne widoki, zieleń liści, świeże powietrze i spokój. Będąc w tej okolicy warto zajść tam na mały spacer.

Miejsce fajne robione z wizją której dość szybko zabrakło. Cała ścieżka ma ok 300-400m. Czy to dużo czy mało musicie sobie odpowiedzieć sami. W mojej opinii mogła by być ona dłuższa albo przynajmniej żeby zaczynała i kończyła się w jednym miejscu bo niestety z powodu myślę że pandemii albo dużego natłoku zwiedzających jest ruch jednostronny i o ile przejście kładką jest fajne to na zrobienie powrotu zabrakło wizji lub pieniędzy albo i tego i tego bo trzeba iść lasem. Kładka kończy się w dość dziwnym miejscu bo w lesie ok. 150m od drogi na jakimś osiedlu.

Piękna kładka wśród drzew. Idealne miejsce na spacerek, super widoki. Poczekam aż drzewa ubiorą się w liście, będzie jeszcze ładniej. Mimo wszystko każda pora roku ma swój urok (teraz też jest ładnie). 250 m długości, 13 m nad ziemią. Polecam

Ciekawy pomysł na mały spacer jeśli ktoś jest w okolicach Jeziora Maltańskiego i Nowego Zoo. Kładka sama w sobie nie jest zbytnio długa, więc spacer szybko się kończy, ale można go przedłużyć spacerując lasem w dolinie Szklarki. Nawet ja, osoba z lękiem wysokości nie odczuwałam strachu. Myślę, że o każdej porze roku to miejsce ma swój urok. Od strony ul. Krańcowej jest mały bezpłatny parking - niestety w weekendy pełen, ale warto spróbować. Przy parkingu jest drogowskaz, który wskazuje drogę do kładki wiodącą przez las. W tym miejscu człowiek zupełnie nie odczuwa, że jest w mieście. Wstęp bezpłatny.

Bardzo fajne miejsce na rodzinny wypad przy okazji wyjazdu nad poznańską Maltę lub do Nowego ZOO