Poradnia Psychologiczno - Pedagogiczna

Bezczelność i zero profesjonalizmu po wykonaniu przez dziecko 90% zadań pani pedagog stwierdziła, że dziecko jest opóźnione w rozwoju i mamy je wysłać do specjalnego przedszkola gdzie w ogóle nie odbiega niczym od rówieśników a nawet potrafi rzeczy, które nie potrafią starsze dzieci znajomych i rodziny... Gdy syn nie umiał się skupić bo słyszał dzieci bawiące się za oknem gdzie ciągle ktoś powtarzał jego imię stwierdziła, że jest przygłuchy nie mając kompetencji do oceniania tego i na koniec jeszcze widząc moją partnerkę w ciąży chamsko powiedziała, że nie będzie mieć dla syna czasu bo będzie mieć nowe dziecko!

Mój syn przez trzy lata korzystał z usług specjalistów w ramach wczesnego wspomagania rozwoju w ośrodku na Bykowinie. Jestem bardzo zadowolony z podejścia, profesjonalizmu i zaangażowania z jakim się tam spotkał

Mam córkę z zespołem Downa i często korzystałem z pomocy poradni, która zorganizowała córce dodatkowe zajęcia z psychologiem i neurologopedą. Zawsze służą fachową poradą. Gorąco polecam.

Super miły personel.Profesjonalna opieka, dużo cennych poradi informacji. Przede wszystkim masa empatii,oraz podejście do swojej pracy z sercem.Szczerze polecam Poradnie.

Byłam z dwójką dzieci. Żadne nie otrzymało pomocy, łatwo tylko przyszlo pani psycholog oceniać. Ehh szkoda czasu. Stwierdziła że dziecko nie jest gotowe na pójście do szkoły, wręcz w niemiły sposób się wyrażała,a syn jest już w 2 klasie i dobrze sobie radzi.

Poradnia istnieje, choć jakość świadczonych usług to sztuka dla sztuki. Można odnieść wrażenie, że ktoś tu jest za karę. Ciężko wyjść z tąd z pozytywnym nastawieniem, że ktoś chce pomóc. Psycholog pedagog itp: są od tego by pomagać a nie oceniać. Chaos.

Poradnia to jedna wielka pomyłka, zastanawia mnie jak ona się tak długo utrzymała wiecznie coś nie tak, zero kompetencji Pani Pedagog sama nie wie czego chce, nie jest w stanie nawet zorientować sie co było donoszone, najpierw syn jest zdrowy i nic mu się nie należy po załatwieniu wszystkiego prywatnie dostaje się informacje, że rodzic nic nie załawtwia a dziecku się jednak należy jakaś pomoc,hmmm no tak jak 4 lata jest na prywatnej terapii i już jest fajnie wyciągniety to nagle się należy. Porażka, wrogowi nie życzę żeby tam musiał iść

Ta placówka to hipokryzja dziecko trafia ze szkoły ze skierowaniem z opinią i z konkretnymi wytycznymi co do testów ale w placówce nie ma takiej opcji śmiech na sali każą iść do prywatnego specjalisty to po co w ogóle oni tam pobierają pieniądze,W Chorzowie w Zabrzu i w Katowicach jest całkiem inny podejście ale niestety nie możesz skorzystać z tych placówek bo jest regionizacja więc nie ma co tam się udawać najlepiej iść prywatnie jeżeli kogoś stać w tych czasach na specjalistę psychiatrę dziecięcego

Byłam z synem w poradni. Pani psycholog i Pani pedagog bez zastrzeżeń. Syn porusza się na wózku inwalidzkim. Infrastruktura w poradni nie jest dostosowana dla osoby na wózku. Jest tylko podjazd. Drzwi przy podjeździe są zamykane na klucz - trzeba prosić kogoś w sekretariacie o otwarcie drzwi - w tym czasie nie ma jak wejść z dzieckiem na wózku do środka i trzeba go zostawić. W środku również poruszanie się na wózku jest utrudnione. Gabinety na pietrze nie są dostępne bo nie ma windy. Toaleta również nie jest dostosowana.