BISTRO KOCIOŁEK

Postanowiłem wejść i sprawdzić, bo choć wielokrotnie przechodziłem, to jakoś nie miałem czasu. Po wejściu zobaczyłem schludne i czyste miejsce. Ładne stoliki, czyste wymalowane ściany. Po kilkuminutowym przeglądzie tablicy z daniami, miła pani przywitała mnie pytając o wybór zamówienia. Poprosiłem o danie na wynos, ziemniaki z koperkiem, dewolaj, surówka, oraz żurek.Czas oczekiwania na danie nie był zbyt długi. Gotowe zamówienie zostało dokładnie zapakowane w oddzielne opakowania, które nie zostało doliczone do rachunku. Cena 22,50 zł. Po powrocie do firmy i rozpakowaniu zamówienia zdziwiłem się ilością jedzenia. Ziemniaki bardzo dobre, podobnie dewolaj, niestety żurek troszeczkę niedopracowany smakowo. Sam często gotuję , a żurek akurat jest moim specjałem. Nie mniej jednak dało się go zjeść po dodaniu kilku przypraw. Niestety surówka na 3- , czułem jakbym jadł klocki lego. Powiem krótko, jeśli ktoś jest głodny lub chce coś zjeść to Bardzo Polecam. Ponieważ jadłem tam po raz pierwszy , a do wypróbowania jest jeszcze kilka dań , na pewno wrócę. Polecam bo smacznie.Mam tylko jeszcze jedna prośbę- proszę zadbać o wygląd „kucharza” Nakrycie głowy plus odpowiedni czysty strój przyciągnie klientów , no i te laczki  .Pozdrawiam.

Bardzo smaczne, zdrowe i tanie obiady.

Właśnie wyszliśmy z Bistro. Jedzenie domowe, obłędne. Wszystko w jak najlepszym porządku. Dania przepyszne. Obsługa idealna. Pozdrawiamy Panią obsługująca nas w Bistro. Lokal godny polecenia.

Dlugo sie czeka na obiad. Po 15 min okazalo sie ze z zamówienia tylko jeden byłby gotowy. Zapłacono za dwa obiady a zarzadano ponownej opłaty za jeden obiad. Po 20min szkoda czasu tam czekać. Nie polecam.

Jedzenie pyszne! Obsługa jest Bardzo Miła! Jadłem kotleta z kurczaka z ziemniakami oraz surówką. Dużo pozycji nie ma w menu najlepiej zapytać lub sprawdzić przed lokalem na potykaczu gdzie są właśnie te pozycje których nie ma w karcie. Serdecznie polecam przyjść jest miło i przytulnie oraz jest blisko od dworca w dobrej lokalizacji.

Obsługa ewidentnie zatrzymała się na epoce PRL-u. Zamawiając tylko z menu kotlet schabowy z ziemniakami i surówką, chcąc dokonać zamiany ziemniaków na frytki Pani stwierdziła, że mają za młode ziemniaki na frytki. Przy zamawianiu zupy, chcąc grochówkę, Pani stwierdziła że nie, bo jest za gorąco. Ale gorącą herbatę już wydała. Buraczki bez smaku, kotlet schabowy chyba im się utopił w tłuszczu - cały nim ociekał. Jedynie marchewka była bez zarzutu. Nie polecam tego miejsca.

Nie drogo i dobrze. Polska dobra kuchnia. Polecam każdemu ile można jeść te kebaby, pizze i inne szybkie jedynie?

Zdecydowanymi atutami, jest czystość lokalu, domowy klimat, ogromne porcje „od serca”, BARDZO niskie ceny oraz PRZESYMPATYCZNA gospodyni. Natomiast jeśli ktoś szuka wykwintnej restauracji a’la Gessler, to się rozczaruje. Dlatego to bistro, a nie restauracja :)

Przepyszne typowo Polskie domowe jedzonko. Przemiła właścicielka uraczyła Nas świeżo ubitym kotletem schabowym z ziemniakami oraz tradycyjnym pysznym rosołem. Żona zamówiła pomidorową nie z koncentratu tylko z pomidorów. Przepysznie jak u Babci na niedzielnym obiedzie. Kompot ze śliwek i świeża surówka również pycha. Wnętrze nie trąca nowoczesnością.. i tego właśnie babcinego klimatu szukałem.

Bar mleczny jak dawniej. Przemiła obsługa, bardzo sympatyczna atmosfera, pyszne, domowe jedzenie, bardzo uczciwe ceny. Takich miejsc jak to jest już bardzo mało w Polsce.