Ski Resort Łódź

Super miejscówka. Stok fajny na podszkolenie między sezonami. Niesamowicie uprzejma instruktorka (Karolina). Jedzenie super, można się poczuć jak w aplach. Porcje bardzo duże.Klimat restauracji i ogólnie całego miejsca pozwala się przenieść myślami na stok. Zdecydowanie polecam.

Bardzo ciekawe miejsce, super że coś takiego jest w Łodzi.Na dwu wyciągach pod okiem instruktorów możesz nauczyć się jeździć na nartach lub podszlifować swoje umiejętności. Wyciągi mają regulowaną prędkość oraz kąt pod jakim zjeżdżamy. Zajęcia są prowadzone zarówno dla dzieci jak i dorosłych. To wszystko jest okraszone cudowną atmosferą, sala w której są wyciągi stylizowana jest na narciarskie stoki, restauracja zaś na górski pensjonat. Naprawdę robi to duże wrażenie.

Po kolei:Rewelacyjny dojazd dla osób spoza Łodzi. Nie trzeba pchać się do centrum żeby odwiedzić dobrą restaurację. Bardzo wygodny wjazd od Starorudzkiej, olbrzymi parking.Wewnątrz przestrzennie, stoliki na tyle daleko od siebie by swobodnie rozmawiać i nie przeciskać się między gośćmi. Klasyczny wystrój górski połączony z nowoczesnością.Trafiłem tu z dziewczyną skuszony zdjęciami z googla, zamówiliśmy dwa rodzaje sznycli celem porównania, lemoniadę, piwo i deser. Pierwszy raz od lat trafilem w Łodzi na świetnie podanego SZNYCLA a nie schabowego. Zarowno wersja cielęca jak i wieprzowa pyszna. Kolejnym razem poprosiłbym może jeszcze sałatkę żeby było lżej względem ziemniaczanej. Lemoniada rewelacyjna, piwo- niestety mały wybór skupiony na paulanarz(moze z czasem zostaną dodane jakieś krafty lokalne).Deser czekoladowy również pyszny i wyważony. Podany w kształcie ziarna kawy, nie przesłodzony, przelamany warstwą galaretki malinowej.Obsluga profesjonalna i zaangażowana.O samych stokach się nie wypowiem bo nie jeżdżę na nartach.Z pewnością będę polecał i odwiedzę ponownieSugestie: drogowskaz zeby nie minąć wjazdu i jakieś dobre ciemne piwo do golonki na moją kolejną wizytę ;)

Ski resort, który odwiedziłam, zasługuje na najwyższe oceny pod względem jedzenia, obsługi i całego doświadczenia. Restauracje w kompleksie oferowały wyjątkowe dania, które były niezwykle smaczne, świeże i perfekcyjnie przygotowane. Zupa krem ze szparagów z orzechami była prawdziwą ucztą dla podniebienia. Jej konsystencja była kremowa i delikatna, a aromat świeżych szparagów wprowadzał mnie w ekscytujący nastrój. Dodatek orzechów stanowił fascynujący kontrast w strukturze, co nadawało całej zupie wyjątkowego charakteru. To połączenie było zmysłowe i sprawiało, że każdy łyk był czystą rozkoszą. Zupa była doskonale doprawiona, z równowagą pomiędzy delikatną słodyczą szparagów a wyrazistym smakiem orzechów. Jestem pewna, że to jedna z najlepszych kremowych zup, jakie miałam przyjemność skosztować. Gorąco polecam to doświadczenie dla wszystkich miłośniczek szparagów i orzechów, które pragną rozpieszczać swoje podniebienie.Stek z polędwicy, który zamówiłam w tym ski resortcie, został podany na kamieniu lawowym. To było nie tylko niezwykle smaczne doświadczenie kulinarne, ale również wizualnie imponujące. Kamień lawowy był perfekcyjnie nagrzany, utrzymując mięso ciepłym przez dłuższy czas. Ten wyjątkowy sposób podania steku wzmocnił jego aromat i smak, nadając mu delikatny, wędzony posmak. Było to nie tylko wyśmienite dla podniebienia, ale także prawdziwe uczucie dla wszystkich zmysłów. Byłam niezwykle zadowolona z tego nietypowego sposobu podania steku na kamieniu lawowym, który wzbogacił całe moje doświadczenie kulinarne.

Długi czas oczekiwania. Wzięliśmy jedzenie na wynos. W domu okazało się, że do sznycla nie dostaliśmy ziemniaków, chociaż są one w zestawie. To chyba jakiś żart.

Naprawdę polecam. Dla aktywnych sportowo - można poćwiczyć jazdę na nartach. Część restauracyjna to bardzo klimatyczne, duże i przestrzenne miejsce. Dania wysokiej jakości, wiele nowych potraw do spróbowania. W menu także tradycyjne alpejskie dania (i to w Łodzi). Na plus też Pan kelner - kompetentny pasjonat jedzenia i restauracji. Na piętrze jest możliwość organizowania małych imprez okolicznościowych.

Trafiliśmy przez przypadek, ale miło się zaskoczyliśmy. Zaczynając od klimatycznego wnętrza kończąc na pysznych sznyclach i kremie szparagowym, o którym dowiedzieliśmy się od Kingi.(Dziękujemy za profesjonalna i sympatyczna obsługę) ;)Na pewno wrócimy, mały minus za brak almdudlera, ale i tak całość oceniamy zdecydowanie na warte spróbowania.

Kuchnia rewelacyjna,pstrąg świetnie podany i zarazem bardzo smaczny , sznycel? rewelacja,a do tego duże porcje ,polecam każdemu to miejsce, restauracja na 5+.