Kluska Joanna. Zakład fryzjerski

Metamorfoza. Z długich na krótkie. Mega zadowolona. Dzięki Asia :)

Pani Joanno taka prośba na przyszłosć..Mój czas jest tak samo cenny jak PaniRóżnica taka że ja tkwie zbyt długooo w salonie bo obsługuje Pani 4 klientki jednoczesnie a mogę przeznaczyc ten czas na cos ważnego dla mnie.A Pani jednak otrzyma za to pieniądze.Moze i ma Pani smykałkę fryzjerską ale organizacja pracy w salonie wymaga dopracowania.Wyszłam wsciekła po prawie 3h patrzenia na to co dzieje się w salonie.Umawiam się na 16 tą to chcę byc obsłuzona o tej godzinie bo moj czas tez jest cenny.Co do samego strzyżenia tez mam pewne zastrzeżenia........Może tak zamiast obsługiwać 5 klientek naraz pomyślec o fachowej pomocy.Ogromny szacunek dla młodej Pani Karoliny która biegała między tymi wszystkimi klientkami jak poparzona.Aa tak na marginesie propozycja szklanki wody dla klientek byłaby na miejscu uważam.

Polecam

Szybko, Tanie solidnie Polecam

Fajna pani

Byłam z córką obciąć włosy. Miały zostać obcięte do ramion, jednak ta fuszerka która została zrobiona woła o pomstę. Pani włosy na oślep cięła nożyczkami bo przeszkadzała jej długość, poprawiała maszynką do włosów, po czym znów nożyczkami. Włosy miały być obcięte na prosto, zostały obcięte raz że po skosie, dwa że każda warstwa włosów miała inną długość. Najkrótsze włosy przy karku były aż 2 cm krótsze od włosów na wierzchu. Przód dłuższy o 3 cm od tyłu. To jest cięcie fryzjerki" na prosto. Dramat jakich mało. Żałuję że zobaczyłam to dopiero po wyprostowaniu włosów w domu. Byłam zmuszona ponieść kolejne koszty zmiany fryzjera. Włosy suszyła stażystka. Raz że długimi pazurami przejechała córce kilka razy po twarzy