Monkey Burger

Bardzo dobre burgery oraz frytki. Porcje duże i adekwatne do ceny. Super pomysł na zestawy: burger, frytki i napój. Miła obsługa. Na pewno za niedługo wrócę spróbować kolejnych burgerów.

Monkey Burger serwuje naprawdę duże burgery ze sporą ilością dodatków i charakterystycznym żółtym sosem przypominającym smak dzieciństwa, gdy na polskim rynku dopiero zaczęły się pojawiać prawdziwe burgerownie.Burgery były naprawdę smaczne, ale do ideału trochę im zabrakło. Bułka nie chrupała, a z wołowiny wyciekło mnóstwo soku podczas jedzenia. Frytki były dobre, chociaż bardziej przypominały ziemniaki z powodu swojej miękkości.Muszę jednak pochwalić pyszne krążki cebulowe, które okazały się jednymi z lepszych, jakie miałam okazję jeść.Możliwość wyboru małego lub dużego burgera jest ogromną zaletą i wyróżnia to miejsce na tle innych burgerowni. Również przystępna cena zachęca, aby tutaj wstąpić.Niestety muszę także wspomnieć o minusach - pani kelnerka nie zapytała o stopień wysmażenia mięsa oraz nie podała sztućców. Gdy o nie poprosiłam to okazało się, że są z plastiku, więc ciężko było nimi pokroić burgera i ostatecznie zmuszona byłam jeść rękami.Drugą dość dużą wadą jest ogromna ilość papieru, która jest zużywana do każdego zamówienia zjadanego na miejscu. Wszystko jest zapakowane jak na wynos i pomimo, że nie jestem ekologiczną rewolucjonistką to jednak uważam, że właściciele mogliby popracować nad tą kwestią.

Bardzo dobre burgery - idealnie doprawione i wysmażone, dobrze posolone. Frytki smaczne. W środku około 5-6 miejsc siedzących na solikach barowych, na zewnątrz kilka stolików z parasolami. Obsługa bardzo miła :) na pewno wrócimy.

Daję 2 gwiazdki, zamiast jednej, gdyż sos firmowy przypomniał mi czasy, kiedy 20 lat temu jako uczeń czasem jadałem w Mr Hamburgerze niedaleko szkoły do której uczęszczałem. Te czasy już nie wrócą, ale jak widać da się jeszcze przywołać klimat tamtych lat.Tak! Sos firmowy smakuje jak taki gotowiec z podrzędnej knajpy z burgerami. Ale to nie wszystko. W cenie ponad 30 zł otrzymujecie dodatkowo twardą/suchą bułkę i mięso tak przeciągnięte, że konsystencją przypomina kawałek gumy.Nie wiem kto wystawia pozytywne opinie tej knajpie, ale z całą pewnością nie zasługują na tak wysoką ocenę.

Bardzo dobry burger w bardzo dobrym miejscu, polecam. ;)✅ Lokalizacja mówi sama za siebie. Samo centrum. Problem może być ze znalezieniem parkingu. Polecam zaparkować na parkingu podziemnym Galerii Katowickiej. Pierwsza godzina darmowa, kolejną rozpoczęta 4 zł. Z GK 400 m do Monkey Burger.✅ Bardzo przyjemny ogródek zewnętrzny, w którym można na spokojnie zjeść. Liczba miejsc mogłaby być większa, w godzinach szczytu może być problem znaleźć wolny stolik. Wewnątrz lokalu mało miejsca.✅ Ceny bardzo atrakcyjne. Zadowolą każdego.✅ Burger, którego zamówiłem był naprawdę dobry. W smaku nie ma się do czego przyczepić. Mięso soczyste, bez twardych grudek, nie pocilo się" w przypadku pozycji "Big Boss".Składniki świeże

Niedługi czas oczekiwania, niestety wąsko w środku, a deszcz który szalał za oknem, zdemotywował do zajęcia miejsca na zewnątrz. Ciekawe pozycje w menu, jeśli chodzi o jedzenie to można się przyczepić do tego, że mięso było za bardzo zbite. Poza tym polecam.

Naprawdę super smaczne burgery mięso wypieczone idealnie nie za dużo sosu, chrupiąca smaczna bułka , żona jadła sałatkę Cezar która również była pyszna świeżutka super miejsce polecam