Cmentarz Żydowski

Cmentarz żydowski w Tarnowie powstał zapewne przed 1581 r. Do dnia dzisiejszego zachowało się wiele nagrobków sprzed kilku wieków. Pochowano tu członków najbardziej znanych żydowskich rodzin z Tarnowa (np. Merzów  i Szancerów) oraz cadyków i rabinów tarnowskich. W czasie II wojny światowej Niemcy dokonywali tu masowych egzekucji społeczności żydowskiej, np. od 11 do 18 VI 1942 r. w Tarnowie zamordowano około 3000 osób. Na terenie cmentarza również dokonywano masowych rozstrzeliwań w uprzednio przygotowanych dołach. W 1942 r. piaskowcowe nagrobki posłużyły Niemcom do umacniania dróg i chodników. W 1976 r. cmentarz został wpisany na listę zabytków.

Cmentarz niestety w większości nie jest zadbany.Brama wejściowa, pomimo, że bardzo ładna - to kopia. Prawdziwą prezydent L.Wałęsa podarował" komuś w USA.Klucze można otrzymać w Informacji Turystycznej na Rynku."

Obiekt zamknięty, można jedynie pooglądać za ogrodzenia a wewnątrz tysiące macew, część cmentarza uporządkowana a część nie.

Zdecydowanie warto zobaczyć. Dziesiątki nagrobków, bardziej lub mniej zniszczonych. Tablice informacyjne, które mówią o historii tego miejsca.

Niesamowite miejsce. Trochę drażni zaniedbanie z powodu... zaniedbań gminy żydowskiej, ale już prace trwają i jest coraz lepiej. Potrzebny by też był lepszy opis miejsca, szczególnie z uwzględnieniem pochówków żołnierskich z czasów I Wojny Światowej, bo teraz do nich trudno trafić. Do tego mamy ciągłe kłopoty ze zwiedzaniem tego miejsca, które zazwyczaj jest zamkniętę.

Cmentarz został założony około 1583 roku. Jest to jeden z najstarszych i najciekawszych cmentarzy w południowej Polsce. Na powierzchni 3,2 ha znajduje się około trzech tysięcy zachowanych nagrobków, z których najstarszy pochodzi z roku 1667. Miejsce raczej mało uczęszczane. Nagrobki są w kiepskiej kondycji, ale cmentarz jest powoli odnawiany.

Cmentarz założony około 1583 roku. Jest to jeden z najstarszych i najciekawszych cmentarzy w południowej Polsce. Na powierzchni 3,2 ha znajduje się około trzech tysięcy zachowanych nagrobków, z których najstarszy pochodzi z roku 1667. Warto poznać tą historyczną nekropolię.

W celu zwiedzania cmentarza polecam udać się do Biura Informacji Turystycznej na Rynku. Cmentarz wart odwiedzenia. Smutne, ale piękne miejsce.

Jedno z najbardziej tajemniczych miejsc w Tarnowie. Wielu rdzennych mieszkańców miasta nigdy nie było w środku a jednak warto. Z taką dozą tajemniczości skrytej miedzy drzewami nie spotkamy się chyba na innych tarnowskich cmentarzach.

Prawdziwa lekcja historii. Wygląda na to, że na tym cmentarzu złożono macewy z całej okolicy. Poruszający ślad po przedwojennej Polsce, jakże różnej od tej, którą znamy i o której nas uczono przez 50 lat sowieckiej hegemonii.