SPZOZ Okręgowy Szpital Kolejowy w Katowicach

Ostatnio musiałam skorzystać z Izby Przyjęć Okulistyczej. Pani doktor Katarzyna bardzo miła, szybko i profesjonalnie zbadała moje oko, bez zbędnych komentarzy postawiła diagnozę i wprowadziła leczenie. Trzeba było trochę poczekać, ale na to byłam przygotowana, bo nie byłam jedyną pacjentką. Jedynie pani w rejestracji izby przyjęć odrobinę antypatyczna.

Pani doktor Szkodny ma adekwatne nazwisko, uszczypliwa, przyszłam z podrażnionym okiem nie do zniesienia. Niby tylko jakiś paproch tam miałam (a skarżyłam się na wyrastające włoski z mięska łzowego które dotykały mi gałki ocznej) a musiałam na następny dzień iść prywatnie do okulisty bo obudziłam się z dalej swędzącym i zaczerwienionym okiem z wydzieliną, okazało się że ropa i zapalenie, jak tego można było nie zauważyć?

Niezwykle pozytywne doświadczenie w Okręgowym Szpitalu Kolejowym SPZOZ w Katowicach!Kiedy pierwszy raz zobaczyłem ten szpital z zewnątrz, nie ukrywam, że wyglądał dość skromnie. Jednak od momentu, gdy przekroczyłem próg drzwi, zostałem pozytywnie zaskoczony profesjonalizmem i troskliwym podejściem do pacjenta, które panuje w tym miejscu. Już na recepcji poczułem się mile widziany dzięki niezwykle pomocnym i serdecznym paniom z ochrony i recepcji.Również wewnątrz szpitala doświadczyłem niesamowitej opieki. Procedury odbywały się w szybkim tempie, a personel był nie tylko kompetentny, ale również wykazywał empatię i zrozumienie. Każdy z nich wyraźnie angażował się w swoją pracę, co napawało mnie zaufaniem i spokojem. Co równie ważne, zauważyłem, że szpital jest dobrze wyposażony w nowoczesny sprzęt medyczny, co przekłada się na jakość świadczonych usług.Szczególnie chciałbym podkreślić doskonałą opiekę ze strony specjalistów. Ich profesjonalizm i zaangażowanie są godne podziwu. Każdy z nich wykazał się ogromną wiedzą i doświadczeniem, dzięki czemu czułem się w pełni zaopiekowany i bezpieczny.Podsumowując, Okręgowy Szpital Kolejowy SPZOZ w Katowicach to miejsce, które zdecydowanie mogę polecić innym. Profesjonalizm, troskliwość i zaangażowanie personelu są nieocenione, a atmosfera w szpitalu sprzyja szybkiemu powrotowi do zdrowia. Jesteśmy niezwykle wdzięczni za opiekę, jakiej nam udzielono w tym ośrodku. Dzięki takim ludziom jak wy, wizyta w szpitalu może stać się pozytywnym przeżyciem.Serdecznie dziękujemy za to, co robicie!

Przyjechałem z wbitym opiłkiem w oko, od razu rejestracja, parę minut w poczekalni i młoda lekarka w w moment ogarnęła problem. Jestem pod wrażeniem jej wprawy i precyzji. Pozdrawiam wszystkich których napotkałem na swojej drodze i cały personel.

Trafiłam na izbę przyjęć skierowana przez lekarza rodzinnego z niepokojącymi objawami: nietolerancją ruchu, dusznościami i tachykardią. Zostałam niezwłocznie przyjęta i zaopiekowana. Zlecono szereg specjalistycznych badań, w wyniku których wykryto u mnie zatorowość płucną. Od samego początku spotkałam się z serdecznością, zrozumieniem i troską ze strony personelu pielęgniarskiego, jakiej nie doświadczyłam nigdy wcześniej. Młodzi lekarze, którzy prowadzili wywiad, byli nadzwyczaj cierpliwi i dociekliwi, wykazując jednocześnie ogromny profesjonalizm, empatię i spokój. Coś, co mogło być bardzo traumatycznym doświadczeniem, przebiegło praktycznie bezstresowo. To dzięki wszystkim, którzy zajmowali się moim przypadkiem w tym dniu. Dziękuję! W szczególności chciałabym podziękować Pani Pielęgniarce (niestety nie znam imienia), która była moim opiekunem w tym dniu, za pomoc, opiekę i dodanie otuchy.

Jedna wielka pomyłka. Czas oczekiwania na wizytę na ustalona godzinę to 3godziny! Poradnia okulistyczna totalnie niezorganizowana. Brak szacunku wobec czasu pacjentów. Kilkukrotnie pytałam o stan kolejki i jakie jest opóźnienie, nikt nie potrafi się określić. Poziom zorganizowania nijaki. To nie jest jednorazowa sytuacja. Dlaczego nikt nie potrafi tego jakoś ogarnąć?

Wizyta umówiona na 16.00 w poradni okulistycznej, 17.35 dalej nic. Zrezygnowałam z dalszego oczekiwania - no bez przesady, mam szacunek do swego (i czyjegoś czasu) - szkoda, że to nie działa w 2 strony. Nikt się nie zainteresował. Absurdem jest to, że nie wolno pytać o to ile jeszcze czasu trzeba oczekiwać ani o miejsce w kolejce (kartki na drzwiach nie pytać o kolejność"). TOTALNY brak szacunku do pacjenta. Przypomniałam sobie dlaczego korzystam z prywatnej opieki zdrowotnej."

Miłe, pomocne panie w rejestracji na Izbie Przyjęć i świetny lekarz na sorze okulistycznym (dr Bartłomiej Wójcik)

Miałam zabieg na Oddziale Chirurgicznym, szpital nie jest może najpiękniejszy, ale czysty mili, sympatyczni ludzie od izby przyjęć po blok operacyjny. Wspaniala opieka i podejście do pacjenta, tam nie czujesz się jakbyś przyszła za karę"