Argonaut

Na ich zajęcia uczeszczamy od trzech lat. Jestesmy mega zadowoleni. Moze zaczne od poczatku.. Syn bal sie wody, zwlaszcza mycia glowy :) . Po dwoch zajeciach probowal nurkowac :) Po miesiacu plywal na grzbiecie, po pol roku zapisalismy dwa razy w tygodniu, efekty niesamowite.Instruktorzy profenalisci. Dbaja o technike i prawidłowy rozwój dziecka.

Zajęcia są bardzo rozwijające, na każdych kolejnych zajęciach dowiaduję się czegoś nowego!

Chodzę już 8 rok na treningi, przez ostatnie dwa ćwiczę pod okiem Pana Dawida Dobroczka. Trener często tłumaczy indywidualnie co i jak poprawić, jest też wyrozumiały. Treningi pływackie są wymagające i można śmiało zastąpić nimi siłownię

Nie wiem jak dobrzy są w nauce pływania, ale za kontakt z klientem i pierwsze wrażenie ogromny minus.Zadzwoniłem, żeby wypytać o to jak mniej więcej wygląda kurs. Odpowiedź mnie mega zaskoczyła i zniechęciła, bo usłyszałem tylko:No Pan przyjdzie

Nie polecam. Właściciel nieprzyjemny, wręcz arogancki, co innego obiecuje a co innego się dzieje - nie ma możliwości odrobienia zajęć nawet zgłoszonych jako nieobecne przy zapisywaniu się - zamiast konkretów takie zbywanie: wszystko załatwimy żeby było dobrze, a potem nic się nie da załatwić, przełożyć, odrobić. Poziom zajęć dla dorosłych nieumiejących jeszcze pływać kiepski, dla dzieci średni i zbyt duże grupy! Ani ja ani syn nie nauczyliśmy się tam pływać.

Całkowicie zgadzam się z negatywną opinią poniżej jaki i opiniami, które widnieją na trójmiasto.pl po jednej rozmowie mogę stwierdzić, że zapewne są prawdą. Zadzwoniłam zapytać o możliwość kupna lekcji nie zdążyłam zapytać nawet czy jest taka możliwość, a w połowie zdania osoba przerywa mi „Proszę przyjść na pływalnię!” . Mówię chwileczkę chcę zapytać o możliwość innych lekcji, których nie ma w ofercie czy jest w ogóle taka możliwość jeśli tak to chętnie na pływalnię przyjadę. Słyszę: „Jeśli Pani mi mówi nie(??) to ja też Pani mówi nie!” i odkłada słuchawkę. Co to w ogóle za podejście do klienta?! Chamstwo i zupełny brak kultury. Dobrze, że nie doszło zakupu lekcji. Na pewno nie chcę uczęszczać na zajęcia do kogoś takiego!

Nie polecam szkoły. Właścicielowi brak kultury osobistej, jest bezczelny i arogancki. Prowadzi monolog, uważa, że zjadł wszystkie rozumy. Gdy zwróciłam uwagę , że zajęcia zostały skrócone, wrzeszczac na mnie stwierdził, że syn kłamie i, że się spóźnił na basen. Zrobiłam błąd, że zapłaciłam za zajęcia z góry, ponieważ właściciel nie dał umowy, ani faktury mimo moich próśb drogą mailową. Wszystko na gębę. Szkoda, że wcześniej nie przeczytałam wszystkich opinii na temat tej szkoły. Co do instruktorów nie mam zastrzeżeń, ale tych spoza rodziny. Odwalają całą robotę.

Ja mam fatalne doświadczenia. Radzę upominać się o umowę i rachunek za karnet, bo w sytuacjach spornych z Panem Tomaszem nie da się normalnie rozmawiać. Ja zostałam przez tego Pana oszukana i gdzie mogę odradzam kontakt z nim.W umiejętności trenerskie Pani Iwety nie wątpię, ale grupy są przepełnione, nie ma możliwości odrobienia nieobecności, co w naszym przypadku poskutkowało tym, że po chorobie (2 nieobecnosci) dziecko zostało usunięte z grupy, bo odstawało od reszty dzieci i nie radzilo sobie w wodzie.Przykre doświadczenie spowodowało, że teraz trudno namówić mi córkę na naukę pływania w innej szkółce.

Długo szukaliśmy miejsca, w którym Adaś mógłby nauczyć się pływać. Sam jestem instruktorem pływania, ale zależało mi na tym, żeby syna nie uczył ktoś kogo zna. Za namową rodziców kolegi z przedszkola syna spróbowaliśmy nauki pływania w tej szkole. Adaś chodzi na zajęcia raz w tygodniu i nie zamierza przestawać, a postępy widzimy z lekcji na lekcję.