Szkoła Podstawowa nr 380 im. Jana Pawła II

Szkoła z pozytywnym spojrzeniem na otaczającą ucznia rzeczywistość. Chyba, że myślisz negatywnie. Wtedy zgodnie z maksymą Pani dyrektor, umrzesz tzn znajdziesz się po drugiej stronie lustra.

Dyrektorka zaprezentowała swój pogląd na edukacje i świat na konferencji MEN - wystarczy pozytywne myślenie i .....nic robić nie trzeba. Przyswajanie wiedzy już niekoniecznie.

Jestem absolwentem tej szkoły. Gdy chciałem spotkać się na terenie szkoły z pewnym nauczycielem pewna pracowniczka szkoły nie chciała mnie wpuścićNie polecam

Kozak nauczyciel Adam Łapiński i ogólnie spoko szkoła i boisko też ale patola straszna i wyrzucają najlepszych nauczycieli np Artur Piwko i Joanna Kowalska no ale po za tym to jeszcze pani od informatyki nie Żak tylko ta druga jak ona tam miała no także nie zastanawiać się i posyłać dzieci chyba że się trafi taka pani od historii to możecie się żegnać z życiem ale Stachur też kozak nauczyciel

Te gimnazium jest po prostu wspaniałe tak samo jak kadra nauczcielska więc nie rozumiem jak innym ta uczelnia się nie podoba.

Nie uczęszczałem jako uczeń, za to od dziecka przychodzę tu na wybory. Imponująca liczba wizerunków JPII rzuca się w oczy już od wejścia. Piękny kolor ścian. Budynek wewnątrz wygląda jak więzienie. Imponujących rozmiarów boisko.

Chodzę i ekstra szkoła

Ogólnie szkoła super. Nauczyciele też bardzo w porządku, najlepsza pani od wf i pani od wos-u. Chodziłam tam tylko 2 lata ale mimo to mogę z czystym sumieniem polecić tą szkołę :)

W porównaniu do innych szkół podstawowych ta placówka wypada raczej dobrze,jednak dyrekcja wymyśliła głupi system projektów ,których trzeba wykonać konkretną ilość na dane oceny z zachowania większe niż 3 ,co znaczacaą utrudnia uzyskania dobrej oceny potrzebnej np do czerwonego paska lub stypendium.Atmosfera raczej fajna ,nauczyciele w większości relatywnie się starają ,ale jak w każdej szkole jest parę słabych osób.Np.P.Olga Kalicińska jest bardzo słabą nauczycielką ,zaniedbuje swoje obowiazki i praktycznie niczego nie uczy.Spóźnia się na zajęcia i poniża dzieci ,kiedy się pomylą.Jednakże niektórzy nauczyciele są wymagający w kontekście ocen dlatego w 8 klasie jest trudniej uzyskać punkty do liceum ,chociaż przygotowanie do egzaminu było raczej wystarczające.