Pałac w Studzieńcu - ruiny

Piękne, malownicze miejsce. Pałac położony nad pięknym stawem, ale niestety osobniki mieszkające w tej wiosce doprowadziły ruiny pałacu do tragedii. Wszędzie leżą wielkie ilości śmieci, plastików, szklanych butelek, tapicerek samochodowych itp.Gdyby tylko ktoś był w stanie zadbać o teren to wioska miała by atrakcje historyczną, a tak... Ma wiejskie wysypisko śmieci.Na szczęście oko mojego obiektywu widzi tylko pozytywne strony tego miejsca i chętnie się podzielę.

Obiekt fantastyczny, ale bardzo zaniedbany. Uważać należy na ledwo trzymające się stropy.polecam odwiedzać wczesna wiosną, bo później samosiejki przysłaniają widok i wewnątrz i na zewnątrz, żeby wejść do środka przedzieramy się przez pokrzywy. Jednakże pomimo przeszkód miejsce pełne niespodzianek.

Totalna ruina. Nie zniszczyła wojna, zniszczył nasz dzielny suweren po upadku PGR w połowie lat 90/XX w.

Dodaje uroku. Gdyby można było uporządkować teren zabezpieczyć go byłoby to fajne miejsce na niedzielny odpoczynek

Wizyta 1 maja 2023.Ruina i śmieci, a park pałacowy to dzicz.Przez chwilę myślałam, że wszystkie śmieci z terenu zebrano w jedno miejsce przed pałacem, ale teren nadal zaśmiecony, nawet w stawach, a to co zebrano przed leży niewywiezione od wielu lat (wniosek po zdjęciach innych).W niektórych aplikacjach z mapkami tereny ruin pozostałych zabudowań oznaczone są jako 'nielegalne wysypisko śmieci'.Spędziłam tam chyba max 15 minut, gdyż nie eksplorowałam ruin.Według informacji, które znalazłam w internecie to jest główny budynek, ale jest jeszcze drugi pod adresem Studzieniec 86C, obecnie chyba zamieszkany. Nie dotarłam tam, więc nie sprawdziłam.

Ruiny jak na zdjęciach. Porośnięte krzakami, dużo śmieci dokoła. Miejsce dość mało bezpieczne.

Ruiny pałacu i jego otaczającą przyroda bardzo ładnie komponują się na zdjęciach.Jednak na żywo widać wszechobecne śmieci spalone meble oraz ogrom butelek. Dookoła pałac okala park. Obecnie bardzo zarośnięty i zaniedbany, gdzie również na każdym kroku spotykamy śmieci.

Ciekawe miejsce, niestety w bardzo złym stanie. W okolicy kilkudziesięciu metrów zachowały się jeszcze pozostałości innych zabudowań zapewne z okresu świetności całego majątku. Wejście jest możliwe, tylko trzeba uważać na górne kondygnacje znajdujące się w opłakanym stanie.

Zaśmiecona ruina ale mimo wszystko trochę klimatycznie jest... powiedzmy... urbexowo...