Pole namiotowe U Bożeny

Super miejsce. Cisza, spokój, dużo miejsca. Mirek fajny gość. Serdecznie polecamy.

Świetne miejsce dla wszystkich fanów biwakowania. Bardzo mili właściciele.

To musiało być kiedyś fajne miejsce. Naprawdę wiele rzeczy tam jest super, lokalizacja, atmosfera, zieleń, hamaczki, wiaty itd. Ale no stan sanitariatów jest koszmarny, obskurny. Najgorszy natomiast był Pan, który wszystkim zawiadywał. Z pretensjami, zrzędliwy, poganiał ludzi przy braniu prysznica, cały czas narzekał na brak pieniędzy, non stop palił i rzucał kiepy pod nogi, przy umywalkach. Masakra. Jak chcesz prowadzić takie miejsce, to trzeba mieć w sobie do tego ochotę. Wiele rzeczy do dopracowania, przede wszystkim podnieść ceny, kasować od osoby jednorazowo taką stawkę jaką trzeba a nie na wszystkim wyliczać, wszystko z łaską, prąd z łaską, wszystko za dodatkową opłatą. Co z tego, że zapłaciłem za auto i 2 osoby 25 zł mniej niż na innym campingu jak doświadczenia były okropne. Szkoda, bo chciałbym tam jeszcze kiedyś wypocząć, ale obsługa odstraszająca.

Na miejscu wcale nie było Bożeny, jednak miło i przyjemnie

Przyjeżdżam tutaj od kilku lat i co roku zmieniaja się warunki na lepsze ,nowe prysznice umywalki ,posesja ogrodzona, niskie ceny przy samych skałkach polecam z całego serca ,można wypocząć ,cisza spokój polecam!!

Pani B. poszła na całość w PR oferując pobyt np. dwóch osób z kamperem i pądem na 110,- zł/doba! Takie ceny są nawet niższe w Krynicy Morskiej, Ciechocinku czy w centrum Mikołajek, to są kurorty! A Rzędkowice? Zaścianek! Widocznie właściciel/właściciele z cenami, jakby spadli z księżyca przy generowaniu wydumanego dochodu. Bujacie się w tych pomysłach nadal, a turyści/klienci będą omijać ten zaścianek szerokim łukiem.P.S. Te eufemistyczne opinie, to chyba zaprzyjaźniona klaka?

Polecam serdecznie, miła atmosfera.Niskie ceny od osoby 10 zł i od namiotu 10 zł , dwie osoby plus camper 50 zł , prysznic 5 zł . Myślę że to dobre ceny bo warunki są naprawdę dobre

Objeździliśmy rodziną kempingi i domki w okolicy i właśnie to pole polubiliśmy. Gdzie indziej było za gęsto albo za wytwornie. Tu oczywiście też można by się przyczepić, że pola wydzielone pod sznurek zamiast jakoś tak zygzakiem z pomysłem, że lampy oślepiają zachód, że wiaty są co druga i ustawione do środka zamiast do ogniska, że do prysznica kolejka i woda choć miała być ciepła to zimna. W sumie to można by się nawet było rozbić od razu pod skałkami na dziko i przyoszczędzić parę złotych, a i mieć dzicz większą po zmroku. Ale, ale! miejsca tu na prawdę dużo, ludzi mało, samochód nie zgubi podwozia, wychodek czysty i nietrudno trafić nawet po ciemku, piwko do późna po 5 zł, jest i prysznic i jajecznica rano, Pani Bożena jest super, chamstwa nie było, Skałki Rzędowickie są 5 min. po drugiej stronie drogi i kilka zamków w promieniu godziny rowerem. Podobno latem jest tu jeszcze basen. No i 5 min. samochodem do świetnej pizzerii w Huciskach. Żyć nie umierać.

Świetnie spokojne pole namiotowe, bardzo sympatyczny właściciel, dobre ceny, przepiękna okolica a w pobliżu Skałki Rzędkowickie. Miejsce ogrodzone z obkoszoną trawą, dostępne hamaki, zadaszone stoły z ławkami, basen, miejsca na grilla lub ognisko. Zadbane prysznice za opłatą 5 złotych. Bardzo polecam to miejsce naprawdę warto spędzić tam czas! :D

polecam z całą odpowiedzialnością ,warunki bardzo przyzwoite,teren rozległy, gospodarz uprzejmy...