VST Marketing

Nie polecam. W ogłoszeniu na olx była bardzo zachęcająca oferta. Na pierwszym etapie rekrutacji nie dowiadujemy się niczego. Dopiero kiedy pofatygujemy się drugi raz informują nas o tym, że nasza praca będzie polegać na chodzeniu po domach oraz zachęcaniu ludzi do wpłat na fundacje. Brak podstawy oraz normalnej umowy. Pomimo tego, że Panie były bardzo sympatyczne to 3 razy na nie. Odradzam.

Aktualnie firma jest pod nazwą NOTE, którą prowadzi 23 letnia Magda, rozpijając ludzi w swoim wieku lub młodszych.Ja pracowałem ponad dwa lata, ale w VST Marketing, gdzie właścicielem jest(tylko obecnie w Warszawie) kobieta równie rozpijająca innych- teraz już 20 lat młodszych od siebie. Firma przeniosła się dlatego, że Pani właściciel okłamywała i manipulowała ludźmi i na końcu nikt już nie chciał z nią tu współpracować. Jest to praca, która kreuje marzenia, a nie je spełnia. Anna Makowska-Leska doskonale sprzedaje ludziom wizje jakie chcą mieć w swoich głowach. Cała konstrukcja firmy VST Marketing jak i innych firm z grupy Appco opiera się na ciągłych imprezach alkoholowych. Ludzie zatrudniani są od 18 roku życia i głownie tacy zostają i pracują dlatego, że to wieczna impreza. Mnie nie było w domu od 8 rano do 24 w nocy. Nie miałem za to dodatkowo płacone. Moja pensja była tylko i wyłącznie prowizją z tego co sprzedałem (czyli angażowaniem do pomocy ludzi np dla Unicef, głownie chodząc po domach). Umowa śmieciowa o dzieło, właścicielka firmy pięknie sprzedaje kit o wolności dzięki tej umowie i jak to ona się brzydzi umowy o pracę(oczywiście ubezpieczenia też nie będzie, ale przecież możecie sami sobie wszystko organizować, za ogromne pieniądze) Road Tripy czyli wyjazdy służbowe nie są opłacane przez firmę, tylko przez was samych- pracujecie od 10 do 21 lub dłużej i możecie nie zarobić nic. Nie powiem, sprzedaż szła mi dobrze, więc da się zarobić na takim wyjeździe 1000-2000 tys w tydzień, ale trzeba być bardzo dobrym i wybierać teren ... odbiło się to też na moim zdrowiu, bo Pani Anna twierdzi, że chorują słabi, więc i gorączka oraz strata przxytomnośi mogła być brana za wymówki... Firma opiera sprzedaż na klasycznych standardach sprzedażowych. Doskonale manipulują ludźmi i nawet moja opinia, którą tu zamieszczę będzie uważana za wypowiedź osoby, która się mści a to po prostu sama prawda o nich. Większość ludzi z góry" ma problem z alkoholem

Normalna agencja