Gabinet Psychoterapii Anna Galos

Nurt w którym pracuje gabinet, jest niekomfortowy. Dominuje presja oraz poczucie winy nakładane na pacjenta, co nie jest profesjonalne, i błędne, w nurcie, który ma pozwolić pacjentowi się otworzyć i pomóc zwalczyć lęk. Takie techniki stosowane w gabinecie mogą nie odpowiadać każdemu, nieustanne ocenianie i osłabianie pewności siebie pacjentów z depresją. Zdecydowanie, odradzam

Mocno odradzam. Terapia prowadzona w duzym poczuciu winy i pod spora presja. Poczucie wartosci zamiast byc odbudowywane jest mocno podkopywane. Zdecydowanie nie sluzy odzyskaniu rownowagi. Moze i pani Anna ma trafne spostrzezenia diagnostyczne, ale kompletnie nie potrafi leczyc. Szkoda, ze zostalam tam az tak dlugo. Wmawiane mi bylo, ze terapia musi taka byc. Z czego wyszlam w DUZO gorszym stanie niz kiedy terapie rozpoczelam. I nie, nie bylo to pogorszenie, ktore nastepuje w trakcie terapii. Na szczescie po kilku miesiacach poszukiwania kolejnego terapeuty, ktory bedzie mnie w stanie wyciagnac, znalazlam. Niebo a ziemia. Terapia wchodzi glebiej, owszem czasem boli, ale jest to niesamowite uczucie uwalniania. i to wszystko w ogromnym wsparciu i poczuciu bezpieczenstwa. Czego tutaj zabraklo. Nie dosc, ze czlowiek przychodzi przerabiac swoje traumy, to jeszcze musi radzic sobie z ogromnym stresem zwiazanym z terapia/terapeuta.I tak, przez dlugi czas myslalam, ze tak ma byc. I tez przez dlugi czas myslalam, ze to jest okej - znajome uczucie, jako, ze taki 'rygor' mialam w domu. Na szczescie teraz jestem swiadoma, ze nie. I do tego mocniejsza w srodku.