Diagnostyka - punkt pobrań

Przed godziną 9 nie ma tak dużych kolejek, czekałam około 15 minut na wymaz. Wynik pojawił się po 17, więc szybko. Test PCR kosztuje 410 zł, miał być w języku angielskim z zaświadczeniem lekarskim oraz numerem paszportu - otrzymałam w języku polskim, bez uwzględnienia nr dokumentu. Dział reklamacji nie podnosi telefonów.Szkoda nerwów na robienie testów w Diagnostyce - lepiej wybrać się do innego, bardziej profesjonalnego punktu :)

Byłem umówiony na 10:10. W kolejce stałem od 9:50. Przede mną 20 samochodów. Test zrobili o 11. Panie w okienku miłe, ale nic mi po tym, bo minęło ponad 30 godzin od testu a wyników nadal nie ma, mimo że w innych punktach wyniki pojawiają się tego samego dnia. Ludzie stoją pomiędzy samochodami i marzną. Babki w okienku dla pacjentów prywatnie siedzą i nic nie robią. Żenada, nie polecam, tfu.

Wykupiony test w internecie z tłumaczeniem za 130zł. Na miejscu okazało się że muszę dopłacić 60zł. za tłumaczenie bo rzekomo błędnie wykupiłem voucher. No cóż nie miałem jak się wykłócać więc dopłaciłem. Wyniki miały być za.4 godziny. Owszem były ale po polsku. 1 próba dodzwonienia na reklamację- uzyskałem informację że do końca dnia napewno się pojawi tłumaczenie. Nie pojawiło. Następnego dnia rano z lotniska dzwoniłem co się dzieje z tlumaczeniem. Wtedy dopiero uzyskałem informację że jest dostępne...ale pod innym kodem...stojąc w kolejce do odprawy ściągałem tłumaczenie żeby je okazać na telefonie. Niepotrzebne nerwy.

Ten punkt powinien być zamknięty-składam skargę do wielkopolskiego oddziału NFZ. Po godzinie stania w kolejce pani zamknęła roletę i okrzyczała wszystkich dookoła. Na uwagę, że byłem umówiony na godzinę 14.20 i czekam od 13.50 w kolejce powiedziała, że to nie jej wina tylko infolinii, że im za dużo umawiają. Tempo, które obserwowałem przez tą godzinę jest niesamowite-mniej więcej jeden samochód na 10minut, jakby robili to celowo i specjalnie. Oczywiście nikt z obsługi nie wpadł na pomysł by widząc tak dużą kolejkę wyjść z tego kontenera i powiedzieć, że obsłużą do któregoś konkretnego auta i nie ma sensu by pozostali w tej kolejce stali. Oczywiście panie w okienku gdzie badanie jest odpłatne nie miały co robić, nudziły się i w ogóle nie wpadły na pomysł, żeby obsługiwać także osoby ze skierowaniami. Myślałem, że w obecnych czasach takie rzeczy się nie dzieją, ale widać nie doceniłem kunsztu tej Diagnostyki". Uczcie się od punktu na ul. Żelazka 1 - obsługa telefonicznie zapewniła mnie

Wróciłam właśnie po 2h stania w kolejce przy punkcie, pomimo tego, że zostałam umówiona na daną godzinę to stałam z innymi. Zaznaczam, że stałam między dwoma samochodami, bo kolejka dla motoryzowanych i nie zmotoryzowanych jest jedna. Badania mi nie wykonano, Pani zamknęła mi okienko przed nosem, mówiąc, że już zamyka. Po co umawiać kogoś na daną godzinę, jak i tak stoi się w kolejce i nie jest się obsłużonym?

Beznadziejny punkt. Stałem ponad godzinę. 2 samochody przed pani stwierdziła, że tez ma rodzinę i już skończyła pracę, niby informowała, że wszystkich nie przyjmą. Patrząc po wzburzeniu ludzi przedemną to chyba nie miało miejsca... Szkoda też tych osób, które stały pomiędzy samochodami i też były odprawione z kwitkiem... Zrzucanie winy na infolinie i NFZ to chyba już norma.Jeśli w tym punkcie nie będzie wiekszej ilości obsługi to dobrze nie będzie...

Trochę śmieszne miejsce, siedzi młoda kobieta w masce i przyłbicy zadając założenia maski (do osoby na świeżym powietrzu) kolejka na 10 min.Pomysł na biznes jak najbardziej dobry i domyślam się ze dochodowy.Raczej nie ponowię wizyty, szkoda czasu na areszt, przepraszam, kwarantannę :)

Dwie godziny stania w kolejce by okazało się,że to nie to okienko. Po co informacja, że przyjmujecie tylko osoby prywatnie od danej godziny skoro to nieprawda? Oznaczenia kontenerów śmieszne, nielogiczne sprawiające wrażenie banerów reklamowych NFZ,a nie miejsca w którym dokonuje się konkretnych badań,drugi raz z pewnością skorzystam z normalnie funkcjonującej placówki. Panie nie pomocne,nie potrafiły nawet przekierować chorego pacjenta do drugiej kolejki tylko wydłużają procesy niczym w urzędzie skarbowym.Edit:Obecnie okienko NFZ jest puste. Panie siedzą i się nudzą. Kolejka do prywatnego badania na ponad 40 aut,ale dopiero teraz znudzona pani ruszyła się do obsługi ludzi z drugiej kolejki. Czyli jednak można dokonać badania prywatnego w okienku NFZ"...O godzinie 15:00 zamykają i mają w nosie czy jest kolejka czy też nie. Mimo

Jaja sobie robicie tak ? Wczoraj o 10 miałam pobierany wymaz do teraz nie ma wyniku, mój partner również wczoraj w innym punkcie koło 18 miał robiony test dziś z rana wynik..co to ma być??? Nie wspomne o kobiecie pobierającej...chamska ,pracująca za kare...wielki problem ma że musi tam pracować ..proszę zmienić zawód jak Pani źle a do ludzi odzywać się z szacunkiem...ile mam jeszcze na wynik czekać ??

Nie warto robić tu badań!!! Po 40 minutach stania, gdzie ledwo przesunęłam się o 100 metrów, kolejka długa na dwie godziny. piesi stoją miedzy autami, jest zimno, są zmarznieci. Ci zmotoryzowani czekają w autach. Co 5 minut kolejka się przesuwa. Nie ma podziału na pacjentów pieszych i zmotoryzowanych. Kolejka potwornie długa, pojechałam wykonać badanie do innego punktu, w którym w ogóle nie czekałam. Polecam unikać tego miejsca, jest fatalnie.