Lewiatan

Bezczelność i chamstwo Pań obsługujących oraz opieszałość kasjerek jest przerażająca. Radze poddać obsługę solidnej lekcji kultury, gdyż w tym sklepie trudno ją znaleźć.Proponuje sprawdzić monitoring kasa numer 2 z dnia 3.04.2023 z godziny 14:10 do 14:20 jak panie które skończyły prace zachowują się chamsko w stosunku do klientów!!! Sa twarza tego sklepu w końcu tam pracują ,a zachowanie na które młodzież patrzy pozbawione taktu!!! Gdybym nie poprosiła Pani kierownik na która się nie doczekałam pani która skończyła prace i wcisnęła się do kolejki za aprobata drugiej „ bardzo taktownej „ koleżanki po „ fachu” nawet nie powiedziałaby przepraszam !!!! DRAMAT PROPONUJE OMIJAĆ TEN SKLEP SZEROKIM ŁUKIEM BO POZA DOBRA LOKALIZACJA I DUŻYM PARKINGIEM NIC DOBREGO NIE MA DO ZAOFEROWANIA !!!!

Mięsny to dragedia, lekceważenie klienta. Godzina 20:20 maszyny pomyte i nie rozklepią mięsa, chociaż sklep do 21. Wszyscy tam chyba pracują za kare. EloEdit: teraz godzina 18 i maszyny umyte, żałosne

Tragedia... dawno tak się nie zdenerwowałam na zakupach. Piątek popoludnie i jedna Pani na mięsnym która też obsługuje pieczywo... po jakiś 10 minutach przyszła druga Pani która na moje pytanie odnośnie asortymentu odpowiedziała że chyba widać... ostatni raz tam byłam, wolę już podjechać kawałek dalej na cieszynska...

Pełno towarów, przestronny sklep ale drogi.

Jestem bardzo zadowolona z zakupów. Ostatni raz byłam w Lewiatanie kilka lat temu i zdecydowanie sklep zmienił się o 180°. Świeże warzywa i owoce, duży wybór wszelkich produktów z każdego rodzaju. Bardzo miła obsługa.

Za każdym razem kiedy tam jestem, a odwiedzam ten sklep bo czasem muszę są kolejki. Nie ważne że klikanaście ludzi stoi w kolejce przed jedną kasą, obsługa nie reaguje na to żeby otworzyć kolejne stanowisko kasowe. Klientów traktują z buta.

Jesteście świetni , dobrze mi się robi zakupy w waszym sklepie.

Ceny w czytniku inne niż przy kasie. Na skarpetkach różnica ponad 2 zł. Z Panią w kasie Ukrainką nie da się dogadać.To jest chamskie oszustwo.

Starsza Pani blondyna w okularasz powinna w trybie natychmiastowym stracić pracę. To że kasa z alkoholem jest zamknięta nie jest moja wina że musi pod niej swoje 4 litery i przejść po alkohol, aluzje powinna mieć do kogo innego. Fakt że place 100zl za zakupy nie daje jej przyzwolenia do textow typu na zakupy przychodzi się z wyliczona kasa a nie ja musze grzebać