Poczta Polska

Panie w okienku siedzą za karę chyba, niewychowane - na dzień dobry nie odpowiadają, na podane awizo sapią z niesmakiem i irytacja. Czasem nikogo w okienku nie ma, i zero informacji za ile wraca.A awizo? Za każdym razem jest awizo, listonosza od roku nie widziałam, mimo że jestem w domu. Awizo też z datą niewłaściwa, bo codziennie sprawdzam skrzynkę, i nagle pojawia się awizo niby sprzed 2-3 dni.

Przydało by się zmienić pieczątkę, bo wprowadzacie ludzi w błąd.

Nie będę oryginalny, jeżeli nie pochwalę tej placówki. Nie jestem jednak przekonany, czy winą jest tutaj powolna obsługa pań za biurkiem, czy też wydumane, stanowiące pomieszanie nowoczesności ze środkiem ubiegłego wieku, procedury. Pani, zanim wyda/przyjmie przesyłkę, musi zapisać coś w papierach, w komputerze, posprawdzać na zapleczu i wtedy paczka jest gotowa do odbioru. Ale to nie wszystko. Bo oczywiście klient przy okienku nie wiedział, że będzie musiał okazać dokumenty bądź zapłacić, więc żmudnie wyciąga portfel i ogląda go ze wszystkich stron, żeby przypadkiem ludzie za nim nie stali zbyt krótko. Tak więc połączenie najgorszych tradycji Poczty Polskiej oraz ludzkiej głupoty sprawia, że stoi się tam czasem nawet godzinkę. A nie jest to stanie przyjemne, bo zaduch i często nieprzyjemny zapach (znów ludzie?) do miłych nie należą.Do osobnej kategorii zaliczam listonoszy, którzy czasem przechodzą samych siebie. Nie wszyscy - czasem otrzymam przesyłkę do domu, ale zdarza się to raczej wyjątkowo. Stąd od dawna już, jeżeli tylko mogę wybierać, omijam Pocztę Polską szerokim łukiem.

Czemu ul.Olimpijska nie może mieć na Świętokrzyskiej swojego głównego odbioru listów poleconych itp.? Tutaj są godziny co chwilę różne. Można to gdzieś zgłosić. Mi raz w tygodniu pasuje podjechanie tu po listy polecone,bo niestety moja praca z godInami koliguje. Często listonosze nie wrzucają nawet awiza i jest bardzo wielki problem. Wielkie kolejki jak by pół miasta miało tu swój oddział do odebrania listów. Na Długiej takich kolejek nie ma. Do wglądu daje dzisiejsze zdjęcie. Poprostu tragedia. A za mną jeszcze raz taka kolejka i jedno okienko czynne.Pozdrawiam

Opieszałość pracowników, wieczne awiza, jedna osoba w okienku na poczcie na całe borkowo i kowaleD R A M A T!!!! GODZINĘ STALAM W KOLEJCE, A PANI NIE WYDA MI MOJEGO LISTU, BO ONA MA KOLEJKĘ I NIE MA CZASU!!!! SKANDAL

Zróbcie w końcu coś z tą pocztą. Kolejki ogromne a koperty tylko po uprzedniej sprzedaży. Na innych pocztach są dostępne na ścianie i można zakupić później aby nie robić potem kolejki nie potrzebnej. Panie pracujące nie są pomocne.

Porażka!Listy nie docierają, w skrzynce pocztowej zbieram tylko awizo mimo tego,że jestem w domu i czekam na list który ma dotrzeć. Powtórne zawiadomienia i awizo to porządek dzienny. Tu zaczynam od komentarzu i opinie ale na tym się nie skończy.Pozdrowienia dla pań które, ,,pracują,, w tym odziale i tego ala listonosza. Powinni zamknąć ten oddział i listonosza wywalić na bruk. Nie kończące się kolejki i ku mojemu zaskoczeniu każdy z awizo w ręku!! Przypadek ?

Urząd z komunistycznych koszmarów. Gdybym mógł dałbym punkty ujemne. Byłem dzisiaj odebrać przesyłkę poleconą. Godziny przyjmowania interesantów 13-19 czyli pora w której większość mieszkańców wraca z pracy. Logicznie myśląc będzie większy ruch. Jednakże w tym urzędzie pracuje tylko jedna osoba. Sprytna osoba jest w stanie w miarę sprawnie obsłużyć stale wydłużającą się kolejkę. Jestem cierpliwy ale niedouczony pracownik w godzinach szczytu to kpina i brak szacunku. Urzędniczka przez 40 minut konsultowała telefonicznie ze swoim przełożonym jak nadać przesyłkę a interesantów coraz wiecej. Nadmieniam że takie sytuacje zdarzają się regularnie. Gdyby nie kontrakty rządowe poczta polska byłaby kolejnym niedolnym, leniwym, skazanym na poražkę bankrutem.

Totalna masakra... W dzisiejszych czasach obsługa na takim poziomie nie może mieć miejsca! Starsza kobieta za okienkiem na głos mówi, że jej się system zawiesza i prowadzi monolog... Kolejka aż do drzwi, a obsługuje" tylko ona i jeden klient obsługiwany przez 15 minut...! Tragedia. Zamknąć to i po problemie"

Kompletne dno, przesyłka polecona na poczcie z adnotacja, że były dwa awiza -niestety żadnego nie widziałem na oczy; kolejny przypadek to zabubiona przesyłka-Pani ma wyjaśnić i oddzwonić,niestety nie dotrzymuje słowa; długie kolejki i jedno otwarte okienko (prawie zawsze) to najmniejszy problem tej placówki